Letniskowe domki doszczętnie spłonęły

26 kwietnia 2011
Podpalał drewniane domki letniskowe w Magnuszewie - ustaliła policja. Straty powstałe w wyniku pożaru oszacowano na ponad 100 tys. zł. Mężczyzna został aresztowany.


Z domków nie zostało nic W minioną sobotę Sąd Rejonowy w Kozienicach zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy wobec 28-latka podejrzanego o podpalenie w ostatnim tygodniu dwóch domków letniskowych. - W wyniku pożaru oba domki doszczętnie spłonęły. Straty przekroczyły ponad 100 tys. zł - informuje Rafał Jeżak z zespołu prasowego KWP w Radomiu . Jak dodaje, policjanci z Kozienic podejrzewają, że mężczyzna może mieć na swoim koncie kilka innych podpaleń. - 28-latek nie potrafił logicznie wytłumaczyć, dlaczego podłożył ogień. Grozi mu do 5 lat więzienia - tłumaczy Jeżak.

Dalsze postępowanie w sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Kozienicach.

(bdb)

Fot.: KWP Radom