
W sylwestra pogotowie było wzywane 282 razy, w Nowy Rok 242. To znacznie więcej niż w ubiegłym roku. 31 grudnia 2015 roku dyspozytorzy pogotowia ratunkowego przyjęli 210 zgłoszeń, natomiast 1 stycznia 2016 roku 236.
- W tym roku zdarzeń było zdecydowanie więcej. Zespoły ratownictwa medycznego interweniowały przede wszystkim w przypadku osób będących w stanie po spożyciu alkoholu, z urazami głowy (w wyniku awantur i bójek). Pomocy udzielono również osobom, które zostały poparzone przez petardy. Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce w sylwestra w Warce. Mężczyzna został raniony przez petardę. Najprawdopodobniej skończy się to amputacją jego dłoni - informuje rzeczniczka radomskiego pogotowia Elżbieta Cieślak.
kat