List. Dlaczego zamknięto kilka skrzyżowań jednocześnie?

"Po godz.13 nie spotkałem (przy obwodnicy południowej - przyp. redakcja) ani jednego pracującego robotnika, ani maszyny. Skoro było takie pilne zamknięcie kilku skrzyżowań naraz, to dlaczego oprócz rozebrania nawierzchni nic tam nie wykonują?!" - pyta zbulwersowany Czytelnik.

 

Jestem mieszkańcem południowej części Radomia, który obecnie został odcięty od miasta w wyniku zamknięcia 4 skrzyżowań na trasie Obwodnicy Południowej (OP). Jestem zwolennikiem rozwoju miasta i wszystkich inwestycji, także OP. Jednakże sposób w jaki jest ona realizowana budzi wiele zastrzeżeń.

 

Wybrane firmy wykonawcze (konsorcjum) nie nadają się do realizacje takiej inwestycji, gdyż albo sobie nie radzą, albo jest to świadome jej działanie zmierzające do spowodowania opóźnień, którymi później będą "szantażować" Zamawiającego, w celu wyłudzenia dodatkowych korzyści materialnych. Przykładem tego jest zgoda miasta na zamknięcie w dniu 10 sierpnia 2012r. jednocześnie kolejnych trzech skrzyżowań bez udrożnienia poprzednich kosztem odcięcia kilku osiedli mieszkaniowych.

 

Składanie wyjaśnień przez ZDMiK, że było to niezbędne, gdyż taki harmonogram przedstawił Wykonawca i inaczej się nie da zrealizować budowy w wymaganym terminie, jest robieniem sobie z mieszkańców kpiny. Pytam, gdzie był ZDMiK, gdy przez pół roku wykonawca prawie nic nie zrobił na etapie I i II (rozebranie nawierzchni i wykopanie paru "dołków" i kawałka kanalizacji, przy tak dużej inwestycji).?! Dlaczego:

1. Zamknięto całą jedną jezdnię ul.Grzecznarowskiego i tylko rozebrano nawierzchnię - od kilkunastu dni nic tam się nie dzieje,

2. Zamknięto ul.Wyścigową pół roku temu - bez potrzeby, gdyż nadal byłby możliwy tam przejazd,

3. Nie zamknięto wcześniej skrzyżowania Wiejska/Godowska, gdy przejazd był możliwy ul.Witkacego. Po wykonaniu tego skrzyżowania, można byłoby bez problemu zamiennie zamknąć skrzyżowanie Witkacego/Armii Krajowej,

4. Dlaczego tego nikt nie koordynuje,

5. Dlaczego MZDiK przez ponad pół roku bezczynnie przyglądał się takiemu działaniu wykonawcy,

6. Dlaczego Wykonawca mając OGROMNE OPÓŹNIENIA nie pracuje na 3 zmiany, 24 godz./dobę i nie zwiększa potencjału technicznego (po godz.15 nic się nie dzieje, a wcześniej też mało co),

7. DLACZEGO WŁADZE RADOMIA DAJĄ SIĘ "WODZIĆ ZA NOS" "OBCYM" WYKONAWCOM, DLACZEGO PRZYSTAJĄ NA ICH BZDURNE WNIOSKI?! DLACZEGO MZDiK NIE EGZEKWUJE OD WYKONAWCY OBOWIĄZKÓW WYNIKAJĄCYCH Z KONTRAKTU. WYKONAWCA MA OBOWIĄZEK WYBUDOWANIA DRÓG OBJAZDOWYCH (GDYŻ DOSTAJE ZA TO PIENIĄDZE UJĘTE W KONTRAKCIE JAKO RYCZAŁT), WIĘC DLACZEGO MZDiK ROBI WYKONAWCY PREZENT, NIE ŻĄDAJĄC WYKONANIA DROGI OBJAZDOWEJ NP. PRZEDŁUŻENIEM UL.MŁODZIANOWSKIEJ, CO POŁĄCZYŁOBY UL.GODOWSKĄ Z MIASTEM I ROZWIĄZAŁOBY PROBLEM NAPRZEMIENNEGO ZAMYKANIA SKRZYŻOWAŃ (jest to tylko 800 m, po wykupionych już gruntach)?!!!!!!!!

 

JEST WIELE RACJONALNYCH ROZWIĄZAŃ, LECZ TRZEBA CHCIEĆ. W innych miastach, np.Warszawie czy w Kielcach nikt by się nie zgodził wykonawcy na taką "partyzantkę" i wyegzekwował by wybudowanie dodatkowych dróg objazdowych, które pozostałyby później dla mieszkańców "za darmo".

Na potwierdzenie powyższego przesyłam w załączenia zdjęcia zrobione w środku dnia, w szczycie sezonu budowlanego, w drugi dzień po zamknięciu głównych skrzyżowań. Po godz.13 nie spotkałem ani jednego pracującego robotnika, ani maszyny. Skoro było takie pilne zamknięcie kilku skrzyżowań naraz, to dlaczego oprócz rozebrania nawierzchni nic tam nie wykonują?! (nawierzchnie rozebrano tylko po to żeby fizycznie uniemożliwić "oburzonym" mieszkańcom przejazd, co niektórzy jednak sobie poradzili, np.widoczna na jednym zdjęciu terenowa toyota RAV4 pana senatora Gołąbka, ale nie wszyscy mają takie samochody).

Uważam, że warto nagłośnić tę sprawę, bo za parę miesięcy będzie za późno i nie da się już nadrobić straconego czasu i pieniędzy.

Z poważaniem

mieszkaniec Godowa