Jak pisaliśmy, radni PiS chcą rozmawiać z prezydentem na temat budżetu Radomia na 2020 rok. Wczoraj przedstawili swoje propozycje dziennikarzom i złożyli je w magistracie. Na długiej liście znalazło się m.in. dofinansowanie inwestycji w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym), budowa ulic (nie tylko w ramach Radomskiego Programu Drogowego), ogrodu zoobotanicznego, rewitalizacja kamienic przy ul. Moniuszki. Wiceprezydent Frysztak podkreśla, że niektóre z tych projektów już znajdują się w budżecie miasta na ten rok, albo takie, które są realizowane. - Wydatkowaliśmy już w tym roku 34 mln zł na inwestycje w szpitalu, a 20 kilka milionów wpisanych jest w przyszłorocznym budżecie - przypomina Frysztak. Jak zaznacza, to kwestia szczególnie dla niego istotna, bo jako kandydat Koalicji Obywatelskiej do Sejmu zaproponował realizację "samorządowej piątki", a w niej przeznaczenie 100 mln zł na szpital miejski. Do innych ciekawych punktów wiceprezydent zalicza też budowę układu komunikacyjnego w Wólce Klwateckiej. - Złożyliśmy wniosek do Funduszu Dróg Samorządowych, o co nie zadbali samorządowcy z PiS, ani parlamentarzyści z PiS. Chcemy to zadanie realizować, otworzyliśmy oferty w przetargu - mówi Konrad Frysztak. Wiceprezydent podkreśla, że trzeba rozmawiać. - Będziemy musieli zdecydować, które inwestycje zostaną zrealizowane, a które będziemy musieli z istniejącego budżetu, bądź Wieloletniej Prognozy Finansowej. Budżet to nie tylko pobożne życzenia, ale również bilans pomiędzy dochodami a wydatkami. Warte podkreślenia jest to, że w związku ze zmianami w PIT, dochody naszego miasta zmaleją o około 30 mln zł - wyjaśnia. - Cieszę się choćby z tego, że po dwóch latach radni PiS dostrzegli zalety Radomskiego Programu Drogowego i że nie warto się z nim konfliktować, ale warto go kontynuować - dodaje wiceprezydent. bdb