Manifestacja dla dobra kraju

21 lipca 2014
"Dymisja rządu Tuska – rozwiązać Sejm” – takie hasło będzie przyświecać uczestnikom manifestacji organizowanej w czwartek (24 bm.) z inicjatywy Stowarzyszenia Jagiellońskiego.



 

Mizerski: - Domagamy się dymisji rządu i rozwiązania SejmuW marszu protestacyjnym weźmie udział 12 organizacji o charakterze patriotycznym. Poza Stowarzyszeniem Jagiellońskim także Stowarzyszenie Osób represjonowanych i Internowanych w Stanie Wojennym, Młodzież Wszechpolska, Narodowy Radom, radomski Klub Gazety Polskiej, Wspólnota Ssamorządowa, Radio Maryja, KPN z Przysuchy i Związek Piłsudczyków z Wierzbicy oraz członkowie Prawa i Sprawiedliwości.

- Ale manifestacja nie będzie polityczna. Między poszczególnymi organizacjami są duże różnice programowe, ale porozumieliśmy się dla dobra Polski – zapewnia szef Stowarzyszenia Jagiellońskiego Wiesław Mizerski. Jak zaznacza, hasło manifestacji mówi nie tylko o siedmiu latach rządów PO-PSL, ale nawiązuje do afery podsłuchowej i znowelizowanej ostatnio ustawy o kombatantach. – Poprawka daje możliwość finansowego zadośćuczynienia ofiarom Holocaustu (po 100 euro miesięcznie). W ten sposób postawiliśmy się w roli winowajców. Oczywiście ofiarom tym należy się ogromny szacunek, ale to nie Polska wywołała wojnę, teraz lekka ręką rozdajemy pieniądze, których brakuje np. dla dzieci niepełnosprawnych i ich rodziców. – Dlatego będziemy domagać się dymisji rządu – może to zrobić np. prezydent, rozwiązania sejmu, bo wypełnia on już teraz tylko funkcję ochronną dla nieudolnego rządu, wszczęcia śledztwa dotyczącego finansowania partii z zagranicznych pieniędzy, co skutkuje m.in. tym, że mamy agentów obcych państw w rządzie – wylicza Mizerski. Podkreśla, że mówi, nie tylko o PO, czy „moskiewskich pieniądzach” SLD, ale o wszystkich ugrupowaniach, jeśli prokuratura uzna, że należy zająć się problemem.

Organizatorzy wyznaczyli spotkanie o godz. 18 pod klasztorem ojców Bernardynów.  – To miejsce dość szczególne dla historii Radomia. Tu, jeszcze w latach 1904-1906, zbierały się grupy mieszkańców protestujących przeciwko caratowi, rusyfikacji – przypomina prezes Stowarzyszenia Jagiellońskiego.

 

Uczestnicy z transparentami identyfikującymi daną grupę i dowolnymi hasłami przejdą Żeromskiego pod biura poselskie PO na ul. Zbrowskiego, gdzie odczytana zostanie petycja z postulatami protestujących do premiera i marszałka Sejmu, która także bedzie zlożona w biurze Platformy.


Organizatorzy spodziewają się około 500 manifestantów.

 

(bdb)