Marek Czyż odchodzi z MZDiK
"Szykują się spore zmiany w radomskim drogownictwie. Od dzisiaj Marek Czyż nie jest już dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji" - podaje na popularnym Facebooku Jakub Kowalski, radny Prawa i Sprawiedliwości w Radomiu.
Informacji tej nie udało nam się do tej pory oficjalnie potwierdzić, ani poznać powodów dymisji Czyża. Sam zainteresowany nie zaprzeczył naszej wiadomości, ale nie chciał dziś rozmawiać. Poprosił o telefon jutro.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, decyzja o zwolnieniu Czyża zapadła dziś. Jurto prezydent zwolni dyrektora MZDiK. Wraz z nim pracę mogą stracić odpowiedzialni za inwestycje drogowe urzędnicy miejskiej spółki. Powód: opóźnienia i błędy przy odbiorze realizowanych remontów dróg w mieście. Według naszych informacji, prezydent Kosztowniak jest niezadowolony z jakości odśnieżania, szczególnie przed i podczas wyborów samorządowych. Do czasu wyłonienia nowego dyrektora spółką kierować będzie zastępca do spraw komunikacji MZDiK Kamil Tkaczyk. Aleksander Bacciarelli, dyrektor do spraw dróg pozostanie na swoim stanowisku.
Marek Czyż był jednym z najdłużej urzędujących szefów miejskich jednostek w Radomiu, MZDiK kierował jeszcze za kadencji SLD w mieście i prezydentury Adama Włodarczyka; konkurs na dyrektora MZDiK wygrał w roku 2000. Mimo często wyrażanej pod jego adresem krytyki, a także zastrzeżeń do jakości wykonywanych w Radomiu remontów ulic, zachował swoje stanowisko również za rządów prezydenta Zdzisława Marcinkowskiego, a także podczas pierwszej kadencji Andrzeja Kosztowniaka.
Do tematu wrócimy.
(raa, bdb)