Marek Suski przewrócony w Sejmie. – To atak na Polskę! – oskarżają posłowie PiS
19 grudnia 2016
Poseł Marek Suski (PiS) twierdzi, że podczas piątkowych wydarzeń w Sejmie został przewrócony przez posła Pawła Olszewskiego (PO). – To są zachowania chuliganów, a nie posłów – ocenia parlamentarzysta i zamierza złożyć w tej sprawie doniesienie do prokuratury.
- Polska została zaatakowana przez opozycję. To jest atak na Polskę, na demokrację, na zasady współżycia społecznego - mówił Marek Suski podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Powoływał się przy tym na Regulamin Sejmu, który przyniósł ze sobą. - Tu jest dokładnie napisane kto kieruje pracami Sejmu, kto zwołuje obrady, jakie są obowiązki posłów i jakie ich prawa - wyliczał poseł. Przekonywał, że posłowie opozycji przeszli od łamania zasad demokratycznych do rękoczynów.Posłowie PiS przekonywali, że piątkowe obrady w Sali Kolumnowej odbywały się z poszanowaniem wszystkich przepisów regulaminu sejmowego. Na sali było kworum, posłowie opozycji mogli w nieskrępowany sposób wejść do sali, można też było - zdaniem posłów PiS - głosować nad poprawkami do budżetu blokowo.
- Wezwania do powtórzenia tych obrad i powtórnego głosowania jest absolutnym nadużyciem. Opozycji zależy najwyraźniej, aby powtórzyć te igrzyska przed świętami. Sprawa budżetu jest ostatecznie przesądzona - oceniał europoseł Zbigniew Kuźmiuk. W podobnym tonie wypowiadał się Andrzej Kosztowniak. - Argument mówiący o niemożności pracy nad budżetem jest fałszywy. Każdy z posłów miał możliwość wypowiedzieć się na temat poprawek podczas komisji - twierdził.
k. woj.
