Marzenia o hali sportowej już na projekcie

Magistrat rozstrzygnął konkurs na koncepcję architektoniczną hali widowiskowo-sportowej, która ma stanąć przy ul. Struga. Wpłynęło 27 prac, z czego pierwszą nagrodę otrzymała krakowska firma. - Marzymy o tej inwestycji – mówi prezydent miasta. Koszty utrzymania obiektu nie są znane.

 

Werdyktem sądu konkursowego zwycięzcą koncepcji jest firma APA Czech – Duliński – Wróbel Agencja Projektowa Architektura z Krakowa. - Za lapidarność formy w tej szczególnej lokalizacji, ekonomię konstrukcji, czytelność układu funkcjonalnego. A także wzajemną relację przestrzenną i funkcjonalną pomiędzy halą i stadionem. Konkurs był trudny, dużo pracy, mam wrażenie, że udźwignęliśmy odpowiedzialność - uzasadniał wybór architekt miejski Stanisław Bochyński.

 

Autor projektu opisuje swe dzieło jako: „proste i wyraziste w formie”. - Układ funkcjonalny jest możliwie jak najszerszy. Na zewnątrz to bardzo prosta forma okrągłej hali w kształcie walca z perforowanych paneli aluminiowych, na których może być dowolna treść napisów. To także podwójna ściana, by ograniczyć nasłonecznienie. Obniżamy tym koszty klimatyzacji obiektu. Hala jest powiązana z przyszłym stadionem klubu Radomiak podłużnym elementem z zielonym dachem. Nie ma parkingów podziemnych, nie zmieściłyby się w budżecie - opowiada Janusz Duliński, współwłaściciel krakowskiej firmy projektowej.

 

Parkingi maja się znaleźć dookoła sali, mogą być wykorzystywane w różnoraki sposób: w zależności od imprezy jaka będzie się odbywać w lub obok hali. - Staraliśmy się maksymalnie zachować istniejącą tam zieleń i szpalery drzew. Hala pod jednym dachem ma połączenie z mniejszą - treningową, które dzieli przesuwna ścianka. Jest także ruchoma trybuna. Razem pod dachem może przebywać 7 tys. osób. Na dachu są zamontowane zespoły zapewniające zapotrzebowanie na energię elektryczną. Także inne rozwiązania instalacyjne ograniczają zużycie energii. Projekt charakteryzuje prostota konstrukcyjna - dodaje Duliński. Pod dachem są także strefy dla VIP-ów, dziennikarzy. W obiekcie będzie istniała możliwość organizacji koncertów, kongresów, pokazów mody. Przed krakowską firmą czas na podpisanie umowy na dokumentację projektową. 

 

Wartość szacunkowa inwestycji to ok. 80 mln zł. Połowa ma pochodzić z Ministerstwa Sportu plus kolejne 10 mln zł z kasy marszałka województwa. - Jest jasno określony harmonogram. Złożyliśmy wniosek do Ministerstwa Sportu o dofinansowanie tej inwestycji na poziomie 50 proc., w 2013 lub 2014 roku. Minister sportu a także wicemarszałek województwa przyrzekli dofinansować obiekt. Wszystko odbyło się w obecności marszałek Ewy Kopacz. Myślę, że tu się nic nie zmieni, więc na początku przyszłego roku poznamy konkretne decyzje. Wtedy też my przygotujemy projekt budowlany. Moim marzeniem jest ruszyć z budową pod koniec przyszłego roku. Bardzo mocno trzymam kciuki, czuję swego rodzaju podniecenie, chcę by ten obiekt powstał. My, jako miasto też wydamy sporo pieniędzy. Sama wartość projektowa dokumentacji to ok. 2 mln zł. Przy tak ważnych zapewnieniach: tak ważnych osób w państwie sądzę, że to się uda – zapewnia portal Mój Radom prezydent Andrzej Kosztowniak.

 

Zapytaliśmy projektanta o orientacyjne (np. miesięczne) koszty utrzymania hali. - Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. To zależy jak będzie użytkowana. Zakładaliśmy, że na co dzień może być podzielona na cztery wynajmowane np. na treningi dla szkół lub osób prywatnych. Obiekt musi żyć na co dzień – uważa Janusz Duliński.

Bartek Olszewski