Matka znęcała się nad dziećmi? Trójka małoletnich trafiła do rodziny zastępczej

17 marca 2021

Troje małych dzieci nagranych przez matkę na filmikach i umieszczone w sieci zostały zabrane z domu i trafiły do rodziny zastępczej na czas postępowania sądowego. Deczyję w tej sprawie wydał Sąd Rejonowy w Radomiu. Na filmikach, zdaniem internautów, kobieta znęcała się psychicznie i fizycznie nad maluchami.

 

Zdjęcie ilustracyjne (fot.pixabay.com)

 

"Kobieta wyzywa swoje dzieci od "k...", wspominając o tym, że przez nie zostawił ją partner. "Na jednym z nagrań słychać, jak kobieta bije swoje dziecko. Gdy drugie dziecko mówi "dlaczego go bijesz?", odpowiada "nie biję, tylko...". Na następnym nagraniu, dziecko chce kredki, a kobieta mówi, żeby tatuś przesłał pieniądze, to będą kredki" - alarmowali media oburzeni radomianie.

Jak się okazało, kobieta ma ograniczoną władzę rodzicielską, jest pod opieką kuratora oraz ma ze strony MOPS asystenta. - Do tej pory pracownicy MOPS-u wielokrotnie już w tym domu byli i nie stwierdzili żadnych zaniedbań, jeśli chodzi o ślady wskazujące na znęcanie. Natomiast faktycznie, matka jest niewydolna wychowawczo i dlatego wymaga pomocy - mówiła zaraz po ujawnieniu nagrań rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas. Poinformowała również, że dzieci oglądał lekarz i nie stwierdził na ich ciele żadnych obrażeń wskazujących na zaniedbanie.

Prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku znęcania się nad osobami nieporadnymi.

Żeby nie doszło do kolejnych wydarzeń

- Sąd Rejonowy z urzędu wszczął postępowanie dotyczące pozbawienia praw rodzicielskich matki.  Zostało wydane postanowienie o umieszczeniu trójki małoletnich dzieci w rodzinnej pieczy zastępczej na czas trwania postępowania - mówi sędzia Arkadiusz Guza, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu. Jak wyjaśnia, postanowienie zostało wydane, żeby nie doszło do kolejnych wydarzeń, które miałby negatywne następstwa dla dzieci związane z zachowaniem ich matki. Postanowienie jest nieprawomocne.

- Matka może się odwołać, ale to nie wstrzymuje wykonania postanowienia sądu. Dzieci już zostały zabrane z domu i umieszczone w tak zwanej pieczy zastępczej. Tym zajął się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Radomiu - wyjaśnia sędzia Guza.

Dzieci mogą wrócić do matki, jeśli ta zmieni swoje postępowanie. - Pamiętajmy, że mówimy o postępowaniu w sprawie pozbawienia praw rodzicielskich i w tej chwili nie możemy przesądzać, jak ono się zakończy. Może być ewentualne umorzenie, prawa rodzicielskie mogą być też ograniczone - tłumaczy Arkadiusz Guza.

bdb

Tags