Policjanci z pierwszego komisariatu zatrzymali 29-latka, który zastraszył dwóch mieszkańców Radomia i zabrał telefon komórkowy oraz pieniądze. Dodatkowo chciał, by następnego dnia pokrzywdzeni przekazali mu kolejne pieniądze. Najbliższe dwa miesiące mężczyzna spędzi w areszcie.

- Nieznany sprawca zaczepił przed galerią handlową dwóch mężczyzn i grożąc im zabrał telefon komórkowy oraz pieniądze. Ale na tym nie poprzestał i stwierdził, że następnego dnia się z nimi skontaktuje i wtedy obaj mają mu przekazać po 450 złotych. Zaalarmowani o zajściu policjanci z pierwszego komisariatu natychmiast interweniowali i 29-latek trafił w ręce funkcjonariuszy z zespołu operacyjno rozpoznawczego. Mężczyzna usłyszał zarzut rozboju, za który będzie odpowiadał w warunkach recydywy. W przeszłości był już karany za podobne przestępstwo. Teraz decyzją sądu zastosowano wobec niego dwumiesięczny tymczasowy areszt. Jak ustalili policjanci, mężczyzna miał dług do spłacenia i w taki sposób chciał zdobyć potrzebne mu 900 zł - mówi Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
(kat)