O prawie 2,5 mln zł na ożywienie gospodarcze i społeczne Miasta Kazimierzowskiego stara się Radom. Pieniądze mają pochodzić z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, które ogłosiło pierwszy etap konkursu na modelową rewitalizacje miast.

- Złożyliśmy stosowny wniosek i teraz czekamy na jego ocenę. Mamy nadzieję, że będzie pozytywna. Rywalizujemy z takimi miastami jak Kraków, Zamość czy Łańcut - mówi prezydent Radosław Witkowski.
Tematem wniosku jest ożywienie gospodarcze Miasta Kazimierzowskiego. - Z analiz, które przygotowywaliśmy dla programu rewitalizacji - jest w ciągłym opracowaniu - wynika, że dominującym problemem społecznym Miasta Kazimierzowskiego jest bezrobocie. Pieniądze, o które się staramy zostaną przeznaczone na kolejne analizy społeczne i gospodarcze. Dzięki temu będzie można skorelować sytemu edukacji z potrzebami rynku pracy czy zacieśnić współpracę pomiędzy Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej z Powiatowym Urzędem Pracy - wyjaśnia Marzena Kędra-Podlipniak, szefowa zespołu d.s. rewitalizacji w magistracie.
Miasto będzie mogło również sfinansować przygotowanie analiz komunikacyjnych tego rejonu Radomia czy doradztwa inwestycyjnego dla przedsiębiorców oraz właścicieli i zarządców nieruchomości.
- Chcemy stworzyć też coś w rodzaju laboratorium dla przedsiębiorców, w których będą oni mogli uzyskać informacje, w jaki sposób mogą rozwijać swoje firmy, jak uzyskać pieniądze na ich rozwój. Natomiast właściciele nieruchomości dowiedzą się jak zdobyć dofinansowanie zewnętrzne np. na remont kamienicy - tłumaczy Kędra-Podlipniak.
Za uzyskane pieniądze magistrat chce także na wizyty studyjne w innych miastach, po t0 by dowiedzieć się jak tam przeprowadza się rewitalizację.
Jak podkreśla prezydent Witkowski wniosek, który teraz złożyło miasto ma związek z tym dotyczącym rewitalizacji kamienicy Deskurów i płyty Rynku. - To są działania równoległe - zaznacza.
bdb