Wkrótce gotowe będzie połączenie obwodnicy południowej z "siódemką". Roboty mostowe trwają przy kładce dla pieszych na wysokości ul. Witkacego. MZDiK przedstawia kolejną relację z placu budowy obwodnicy nie ukrywając, że jej oddanie do użytku może się opóźnić.
- Rondo turbinowe wybudowane u zbiegu obwodnicy z "siódemką" budzi u
kierowców spore zaciekawienie. Na środku ronda znajduje się bowiem spory
zbiornik retencyjny, widoczny doskonale z pobliskiego wiaduktu nad
torami kolejowymi. Wokół tego zbiornika są już zainstalowane bariery
energochłonne - informuje rzecznik MZDiK Dariusz Dębski.
Trwa też
gruntowna przebudowa drogi nr 7. na wysokości ronda. -Z ruchu
wyłączony jest wschodni pas drogi. Nasz wykonawca zerwał z niego starą
nawierzchnię, ułożył nową podbudowę i lada chwila przystąpi do układania
masy bitumicznej. Jednocześnie na drodze zjazdowej z wiaduktu, którą
docelowo wszystkie pojazdy jadące od strony Krakowa będą zjeżdżały do
tego ronda, trwa montaż ekranów akustycznych. Ruch na "siódemce" w
kierunku Radomia odbywa się obecnie drugim, nieprzebudowanym jeszcze
pasem, natomiast jadący w kierunku Krakowa są kierowani na drogę
odbarczającą, którą wybudowaliśmy na wysokości ronda, po zachodniej
stronie trasy - precyzuje rzecznik. Następpnie wykonawca przejdzie z
robotami na drugi pas "siódemki" i wówczas kierowcy jadący w stronę
Radomia będą już korzystali z jezdni biegnącej wokół nowego ronda. Ruch
na południe kraju będzie odbywał się do zakończenia robót bez zmian.
Dębski
relacjonuje: - Kilka kilometrów dalej, w rejonie projektowanego ronda u
zbiegu z ul. Wierzbicką trwają intensywne roboty ziemne, mocno
zaawansowane są także prace przy budowie ronda z Warsztatową.. Nadal
trwa budowa przepustu pod pobliskimi torami kolejowymi. Będzie on służył
pieszym i rowerzystom, poprowadzony zostanie nim także Potok
Malczewski, którego koryto w związku z budową trasy zostało skorygowane i
przesunięte nieco na północ od obwodnicy.
Największy problem na
budowie to naprawa źle zaprojektowanej, a więc i wykonanej, kładki dla
pieszych na wysokości ul. Witkacego.
- Mostowcy pracują obecnie przy
budowie pochylni od strony Prędocinka. Gotowe są wszystkie podpory,
kończy się układanie szalunków pod pomost. Po odpowiednim zabezpieczeniu
pochylni zbudowanej od strony ul. Witkacego wykonawca przystąpił do jej
demontażu. Pochylnia jest cięta piłą diamentową, potem będzie
rozbierana - wjaśnia Dębski. Przypomina, że w trakcie budowy tej
pochylni okazało się, że nie jest ona wystarczająco stabilna.
- Koszty
budowy nowego podjazdu pokryje w całości firma projektowa, która
przyznała się do popełnienia błędu i opracowała stosowny program
naprawczy. Jego wdrożenie może spowodować wydłużenie robót na obwodnicy o
miesiąc - nie ukrywa rzecznik MZDiK.
Na odcinku obwodnicy między
aleją Grzecznarowskiego a Wyścigową jeden z podwykonawców montuje
betonowe płyty ekranów akustycznych. Od strony zabudowań będą one
jeszcze dodatkowo malowane.
(kat)
Fot.: MZDiK
