Mieszkańcy: czekaliśmy na ten remont

19 maja 2009
Mimo wielu obaw zamknięcie ul. Mickiewicza nie spowodowało w tym rejonie większego zamieszania. Na trasach objazdowych nie zauważyliśmy też kilometrowych korków. Mickiewicza zamknięta


Najbardziej zdezorientowani byli pasażerowie komunikacji miejskiej, bo przeniesione zostały dotychczas obowiązujące przystanki. Radomianie z przyzwyczajenia zmierzali na dawne ich miejsca.

- Jest małe zamieszanie, na pewno. Ale kiedyś przecież muszą zrobić te remonty. Na ten przystanek trafiłam, ale nie wiem, gdzie jest następny - martwi się Anna Zgrzelak.

Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej, z którymi rozmawialiśmy nie byli zaskoczeni zmianą organizacji ruchu.

- Nie zdziwiłam się, bo czytałam informację o planowanym remoncie. To bardzo duże utrudn Remont potrwa cztery miesiąceienie dla kierowców, dlatego wybrałam dziś komunikację miejską. Mam nadzieję, że chociaż częściowo uniknę w
ten sposób stania w korkach - mówi Grażyna Jakubiak.

Przypomnijmy: MZDiK zaplanował gruntowną przebudowę ulicy. Poza nową nawierzchnią otrzyma
ona także nowe chodniki z żółtych płyt, kostką bazaltową i granitową pokryte zostaną miejsca parkingowe po stronie parku (będzie ich 74) i zatoczka autobusowa przy katedrze. Wykonawca wymieni również latarnie. Roboty w tym rejonie potrwają cztery miesiące.

Zdaniem mieszkającej w pobliżu Mickiewicza Anny Szymańskiej remont był bardzo potrzebny. - Wszystkie ulice były naprawiane, tylko tą omijali. Często tędy przechodzę. Tam dalej takie dziury już były... Bardzo dobrze, że coś robią. My tutaj wszyscy czekaliśmy na ten remont - przekonuje.

(k.woj.)