Mnóstwo psich piękności
Impreza odbyła się tradycyjnie na stadionie klubu sportowego Start przy ul. Wernera.

Prezentowano psy ze wszystkich dziesięciu grup hodowlanych, wśród których znalazły się między innymi buldożki francuskie, dogi niemieckie, berneńskie psy pasterskie, owczarki niemieckie,boksery i wiele wiele innych. Na wystawę do Radomia przyjechało przeszło 750 psów z całej Polski. Prezentowali się również wystawcy z Czech i ze Słowacji. Psią urodę, budowę oraz sposób wystawiania oceniało 22 sędziów w tym sędzia z oddziału radomskiego Dariusz Skorek, który "punktował" psy pasterskie.
- Patrz na mnie, postawa, postawa! - krzyczeli do swych czworonogów właściciele. Na głos przewodników psy przyjmowały tzw. postawę wystawową. Na ringach widzowie mogli zobaczyć efekt wielomiesięcznej pracy i przygotowań do ekspozycji.
- Już kilka miesięcy wcześniej trzeba ćwiczyć z psem wystawianie i ładne chodzenie przy nodze. Pies i przewodnik muszą tworzyć na ringu zgraną parę. To wszystko ma znaczenie przy ocenie psa przez sędziego.
Pies musi się ładnie pokazać w grupie innych obcych psów - tłumaczy prezes radomskiego oddzialu Związku Kynologicznego Jan Grzegorz Nowakowski.
W klasie weteranów startował 8-letni nowofundland Bax. Jest to jeden z najbardziej utytułowanych psów oddziału radomskiego. Cały czas zachwyca swoim potężnym wyglądem i wspaniale utrzymaną sierścią.
Właścicielami Baksa są radomscy hodowcy państwo Kalbarczykowie, którzy jak twierdzą, kochają wszystkie swoje "niufki". Uwagę zwiedzajacych przykuł pokaz szkolenia w wykonaniu 6-letniej Marty. Dziewczynka ćwiczy ze swoją sznaucerką posłuszeństwo. Już widoczne są efekty jej pracy. Sznaucerka bardzo się jej słucha.
Na ringu głównym przez cały czas trwania wystawy prezentowali się zwycięzcy ras. Najpiękniejsze psy wystawy otrzymały puchary ufundowane przez prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka. Dużą atrakcją dla dzieci był konkurs na młodego prezentera. Młodzi kynolodzy prezentowali się na ringu ze swoimi pupilami, demonstrując techniki wystawiania psów.
- To jest przyszłość radomskiej kynologii.Te dzieci będą kiedyś profesjonalnymi wystawcami i będą wystawiać swoje psy w kraju i za granicą - uważa J. Nowakowski.
Katarzyna Wójtowicz
Więcej zdjęć w Galerii