
- Wczoraj policjanci otrzymali informację o kierowcy, który może prowadzić motorower pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze z Pionek w okolicach ul. Kozienickiej zauważyli opisywany pojazd i chcieli zatrzymać go do kontroli. Jednak kierowca zignorował polecenia, nie zareagował ani na sygnały świetlne ani dźwiękowe i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali motorower, którym kierował 46-letni mieszkaniec Pionek i przewoził 21-letniego pasażera. Obaj byli pod nietrzeźwi. Po sprawdzeniu okazało się, że kierowca miał ok. 2,5 promila alkoholu w organizmie. 46-latek odpowie teraz za kierowanie po alkoholu i nie zatrzymanie się do kontroli - relacjonuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.
kat