Możesz pomóc choremu na serce Karolkowi
Po urodzeniu dziecka lekarze postawili druzgocąca diagnozę: skorygowane
przełożenie wielkich pni tętniczych oraz szereg ubytków towarzyszących
tej wadzie: odejście obu pni tętniczych z prawej komory, mnogie ubytki
przegrody międzykomorowej, zwężenie podpłucne, hipoplazja i zwężenie
zastawki płucnej.
- Mimo kilku operacji (a czasem nawet w ich
wyniku) chłopiec nie biega, bo bardzo szybko się męczy, a bywają dni, że
z trudem sam się porusza. Nie ma już siły na rehabilitację, w której
powinien uczestniczyć, by mieć szansę na wyjście z wielu uszkodzeń -
wyjaśnia Iwona Wojciechowska, mama Karolka. Jak zapewnia, jedynym
ratunkiem jest teraz operacja w Münster (Niemcy), ktorą zgodził się
przeprowadzić prof. Edward Malec, jeden z najlepszych na świecie
kardiochirurgów. Termin zabiegu w Klinice Uniwersyteckiej, w której
pracuje profesor, został wyznaczony na 9 października. Koszt operacji i
pobytu dziecka w szpitalu oraz niezbędnych badań dodatkowych wynosi 37
tys. 500 euro (około 160 tys. zł).
Karol jest podopiecznym Fundacji
"Mam serce". Każdy kto chciałby pomóc chłopcu, może wpłacać pieniądze
na konto: Fundacja "Mam serce", ul. Wita Stwosza 12, 02-661 Warszawa,
Millenium Bank, nr 48 1160 2202 0000 0001 8388 3519; w tytule
przelewu koniecznie należy wpisać Karol Wojciechowski.
(k. woj.)