Muzealnik nie do muzeum?
Dziś na nadzwyczajnej sesji sprawą zapowiadanej dymisji szefowej Muzeum Wsi Radomskiej zajmą się radni. Ich stanowisko pozostanie jednak dla marszałka województwa, któremu placówka podlega, niewiążącą opinią.
W piątek o sytuacji wokół odwołania Jureckiej rozmawiali w Radomiu wiceminister kultury Tomasz Merta, wicemarszałek Mazowsza odpowiedzialny za kulturę Tomasz Siemioniak i prezydent Andrzej Kosztowniak.
- Muzeum Wsi Radomskiej staje przed ogromnymi wyzwaniami, głównie inwestycyjnymi i uznaliśmy, że w tym okresie powinien pokierować nią ktoś z wykształceniem budowlanym, ktoś kto będzie organizował m.in. przetargi – tłumaczy Tomasz Siemioniak. - Tymczasem pani dyrektor jest humanistką, muzealnikiem i sama przyznała w rozmowie ze mną, że sprawy inwestycyjne nie są jej domeną.
Z kolei wiceminister kultury zapewnia, że przy opiniowaniu wniosku o odwołanie Jureckiej, resort na pewno uwzględni uwagi i sygnały, które do niego docierają. - Mam nadzieję, że pan marszałek weźmie pod uwagę również nasze stanowisko – podkreśla Tomasz Merta.
Andrzej Kosztowniak nie chce wypowiadać się w sprawie Małgorzaty Jureckiej jako prezydent miasta. - Mogę tylko wyrazić swoją opinię jako radomianin – zaznacza. - Znam muzeum, gdzie odbywa się wiele ciekawych imprez i inicjatyw. W ostatnim roku sporo tam się też działo jeśli chodzi o inwestycje. Nie wiem jakie są zarzuty pod adresem pani dyrektor. Dlatego jednoznacznie powiedziałem panu marszałkowi, że chciałbym poznać uzasadnienie decyzji o ewentualnym odwołaniu pani Jureckiej.
Zobacz także: Radni w sprawie muzeum i Jureckiej