Na palmową do skansenu

4 kwietnia 2009
Na uroczystości Niedzieli Palmowej zaprasza Muzeum Wsi Radomskiej. Będzie msza, osadzanie palm w zaoranej ziemi, kiermasz, malowanie pisanek. I wiele odwołań do ludowej tradycji. Wielkanoc to przede wszystkim pisanki


 - Obchody Niedzieli Palmowej łączą ceremonię chrześcijańską z przypomnieniem tradycyjnych zwyczajów ludowych  - przypomina Ewa Szczepanowska ze skansenu. Jest to zarazem otwarcie  wiosenno-letniego sezonu w MWR.

Stałymi elementami uroczystości Niedzieli Palmowej w skansenie są msza święta i procesja w stronę muzealnych pól, która kończy się osadzeniem w zaoranej ziemi poświęconych palm. - Daje to nadzieję na obfity plon i dostatek – tłumaczy Szczepanowska.

Przed mszą będzie można kupić w muzeum palmy do poświęcenia - zarówno najpopularniejsze ostatnio tzw. palmy wileńskie, jak i typowe dla Radomskiego ozdobione kwiatami z bibuły i wstążkami wykonane z gałązek wierzby z baziami i roślin zielonych w zimie, takich jak borówki, barwinek, bukszpan. Inne - wysokie, kilkumetrowe palmy zostaną osadzone w czterech rogach muzealnego pola uprawnego na zakończenie procesji, która wyruszy z kościoła po mszy.

Po zakończeniu procesji przed XVIII-wiecznym dworem z Pieczysk odbędzie się prezentacja święcenia pokarmów.  - Niegdyś na polskiej wsi święcono całe pożywienie przygotowane na święta. Ponieważ pokarmów było dużo, gospodynie układały wszystko w dużym koszu, drewnianej niecce, czasem nawet w szufladzie wyjętej z kredensu i zanosiły do dworu lub jednego z wiejskich domów (najczęściej wójta lub sołtysa), gdzie przyjeżdżał ksiądz i odbywał się obrzęd święcenia – opowiada E. Szczepanowska.

Nie może oczywiście zabraknąć pisanek i innych wielkanocnych akcesoriów.  Zaprezentują je  w domu ludowym pisankarki z Radomskiego i innych regionów Polski. Natomiast w chałupie z Trzemchy można będzie nauczyć się zdobienia jajek techniką batikową oraz robienia kwiatów z bibuły.

(bdb)