Nadal nie wiadomo co z „czwórką”

5 maja 2008
Konkursy na dyrektorów radomskich placówek oświatowych wreszcie prawie na finiszu. Wiceprezydent Ryszard Fałek przyznaje, że nie udało się ich roztrzygnąć wcześniej, choć magistrat taki właśnie miał zamiar. Ryszard Fałek


Znane są już nazwiska dyrektorów przedszkoli. - Otrzymaliśmy właśnie odpowiedź z Kuratorium Oświaty, które akceptuje wszystkie wskazane prze komisje konkursowe osoby – wyjaśnia prezydent Ryszard Fałek.

Zatem przedszkolami pokierują: Barbara Kamińska (Państwowe Przedszkole nr 6), Joanna Kwietniewska-Ogórek (7), Beata Jeżyna (3), Jolanta Tworek (11), Lucyna Panek (12), Izabela Sońta (14), Danuta Wójcik (15), Ewa Bator (13), Mirosława Musiałek. Poza przedszkolem nr 14 na stanowiskach pozostają więc te same osoby. Konkurs na dyrektora Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej nr 2 wygrała Dorota Sońta.

Fotele obronili też szefowie PSP nr 5 Sabina Jastrzębska, PSP nr 19 Jolanta Szpilska oraz „samochodówki” Wojciech Bernat, a stracił dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 z oddziałami sportowymi Jarosław Trochimiuk. Tego ostatniego zastąpi Andrzej Nowak. - Dotychczasowi dyrektorzy rzadko przegrywali, często nawet nie startowali w konkursach, bo odchodzą na emeryturę – podkreśla Ryszard Fałek.

Burza rozpętała się natomiast wokół konkursu w PSP nr 4 i o tym, jak zostanie ostatecznie roztrzygnięty zadecyduje Ministerstwo Edukacji. - Poprosiliśmy resort o opinię, ponieważ nie zgadzamy się z wykładnią Kuratorium Oświaty, co do sposobu w jaki oceniło ono pracę kandydującej na stanowisko dyrektora pani Anny Ostrowskiej – przypomina wiceprezydent.

Tegoroczne konkursy na dyrektorów placówek oświaty magistrat ogłosił jeszcze w lutym, a na pytanie dlaczego tak wcześnie, R. Fałek odpowiadał, że chce by nowi szefowie przedszkoli i szkół  mieli więcej czasu na przygotowanie się do pełnienia swoich funkcji. - Przyznaję, to się nie udało – mówi dziś wiceprezydent.

Sposób i termin wyłaniania dyrektorów placówek oświatowych w Radomiu był przyczyną odwołania ze stanowiska mazowieckiego kuratora oświaty Jerzego Jona, któremu wojewoda zarzucił brak nadzoru nad konkursami.