Anna Skubiusz, dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej otrzymała Radomską Nagrodę Kulturalną za 2007 rok. Wyróżninie kapituła przyznała aktorowi Jerzemu Wasiuczyńskiemu.

Nagrody wreczono podczas Galowego Koncertu z Okazji Dni Radomia. Tym razem wypełniła go przede wszystkim Radomska Orkiestra kameralna i zaproszeni soliści.

Anna Skubisz była wyraźnie wzruszona przyznaniem nagrody, choć – jak sama wcześniej mówiła dziennikarzom – była do niej nominowana już sześć razy, więc i teraz nie musiała ona przypaść jej w udziale. Tym raczej jednak stało się inaczej. - Byłabym więc nieszczera, gdybym powiedziała, że ona coś zmieni w mojej pracy. I choć bardzo się z niej cieszę, to powiem tak: będę pracowała jak do tej pory, bo szalenie lubię bibliotekę i swoją pracę. I chociaż nie organizujemy imprez spektakularnych, masowych, a raczej kameralne – staramy się by były one na najwyższym poziomie i promujemy ciekawe zjawiska w radomskiej kulturze – zapewnia.

Jury nagrody doceniło Annę Skubisz m.in. za organizowanie Radomskiej Wiosny Literackiej i wydawanie Miesięcznika Prowincjonalnego. Laureatka przyznaje, że zarówno Wiosna, jak i Miesięcznik to są jej „oczka w głowie”. Ale jednocześnie zatrzega, że nawet, gdyby miała najlepsze pomysły, nie zrealizowałaby ich sama. - Biblioteka to nie jest moja prywatna działka, którą mogę sobie sama uprawiać. To instytucja publiczna, gdzie pracuje ponad 70 osób i trzeba dogadywać sie z nimi, rozumieć ich, aby osiągnąc efekt taki, jaki mamy dziś – twierdzi. Podkreśla również, że Wiosna Literacka odbywa się w Radomiu od 31 lat i na stałe weszła do świadomości mieszkańców. - Dlatego z organizowania tej imprezy wycofać się już nie można, trzeba tylko dbać o jej poziom – zapraszać ciekawych ludzi, tak by radomianie chcieli do biblioteki przychodzić – uważa. I dodaje: - Miesięcznik Prowincjonalny to także moje dziecko, ale nie byłabym w stanie sama go zrealizować, bo nie jestem ani dziennikarzem, ani nie mam wiedzy na ten temat. Ale 10 lat wydawania to długo i cieszę się, że choć na co dzień jest to walka o pieniądze i czytelników, Miesięcznik sprzedaje się coraz lepiej.

Fot.: Marian Strudziński

Więcej zdjęć z Dni Radomia w Galerii