Narkotyki: Hodowali, sprzedawali, kupowali
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego KMP w Radomiu od pewnego czasu mieli na oku radomianina, który rozprowadza środki odurzające. - 28 kwietnia na ul. Maratońskiej zatrzymali toyotę, której pasażerem był podejrzewany przez nas 23-letni mężczyzna. Oprócz niego w samochodzie było jeszcze trzech młodych mężczyzn. Mieli przy sobie, a także w jednym z mieszkań, ponad 366 porcji marihuany oraz ponad 250 porcji amfetaminy – informuje zastępca komendanta radomskiej policji Jacek Jóźwicki.
Następnie zatrzymany został kolejny 24-latek, który usłyszał zarzut sprzedaży amfetaminy i marihuany, a potem policjanci zatrzymali jeszcze 14 osób, które przyznały się do kupowania narkotyków od wcześniej zatrzymanych mężczyzn.
Na wniosek prokuratora jeden z zatrzymanych, 23-latek, został tymczasowo aresztowany. Prokurator zdecydował również o zastosowaniu dozoru policji wobec dwóch innych handlarzy.
W podobnych okolicznościach wpadł także mieszkaniec gminy Jedlińsk. – Piątego maja o godz.19.15 policjanci z Jedlińska podczas kontroli lanosa przy jego kierowcy ujawnili dwie torebki z ponad 12 porcjami marihuany. W letniej kuchni mężczyzny znaleźliśmy także dwie zespolone doniczki, w których znajdowało się 34 sadzonek konopi we wczesnym stadium rozwoju – mówi komendant Jóźwicki.
Młodemu człowiekowi przedstawiono zarzut posiadania środków odurzających, a sadzonki roślin są badane, by ustalić jaki to rodzaj konopi. - W zależności od uzyskanych wyników uzupełnione zostaną zarzuty wobec mężczyzny – dodaje Jacek Jóźwicki.
(bdb)
Fot.: KMP Radom
