Nie zapominajmy o przyrodzie

Organizatorami imprezy są Lasy Państwowe i miasto. - Niezapominajka to delikatny, niebieski kwiat. Dawniej symbolizował tęsknotę za wolną ojczyzną - tłumaczy zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Marek Szary. - Świętem niezapominajki chcemy przypomnieć o tym, że bez opieki człowieka przyroda przestanie istnieć, że każdy z nas odpowiada za tro w jakim stanie ja zostawimy naszym dzieciom.
Z daniem dyr. Szarego nasz region ma się czym pochwalić. - Mamy historyczne lasy, gdzie przed laty odpoczywali królowie - podkreśla.
- Każdy, kto w sobotę pojawi się na ul. Żeromskiego w okolicach
"Łaźni" i Parku Kościuszki, może liczyć na dobrą zabawę zapewnia rzecznik RDPL w Radomiu Mariusz Turczyk. - Na głównej
scenie wystąpi między innymi Orkiestra Reprezentacyjna Lasów
Państwowych, zespół Mariusza Kowalskiego da koncert
"Muzyki Ziemi". Na scenie i stoiskach rozmieszczonych wzdłuż alejek
parku odbędą się liczne prezentacje. Będzie można zapoznać się z
działalnością Leśnych Kompleksów Promocyjnych, m.in. najbardziej
znanych mieszkańcom Radomia: Puszczy Kozienickiej i Puszczy
Świętokrzyskiej. Twórcy ludowi zaprezentują swoje wyroby i produkty.
Ciekawie zapowiada się pokaz mody inspirowanej pięknem przyrody. Swoje
umiejętności zaprezentują również finaliści ogólnopolskiego konkursu"
Bajarze z Leśnej Polany".
Wokół sceny zostanie zorganizowany piknik
ekologiczny. Będzie tu można m.in. spróbować darów lasu. - Zapachem i
smakiem miodów będą kusili bartnicy z Puszczy Kozienickiej. Nie zawiodą
się miłośnicy rękodzieła ludowego. Na chętnych będą czekać wydawnictwa
o tematyce ekologicznej i leśnej. Leśnicy przygotowali liczne konkursy
z wiedzy o życiu lasu, w których nagrodami będą m.in. sadzonki drzew i
krzewów - dodaje Turczyk.
Jednym z ważniejszych punktów imprezy będzie sadzenie niezapominajek. - Ponad 100 sadzonek posadzą przy pomniku Jana Kochanowskiego leśnicy, władze miasta i miłośnicy przyrody, a na ich czele pomysłodawca Święta Polskiej Niezapominajki redaktor Andrzej Zalewski - mówi Mariusz Turczyk.