W wieku 43 lat zmarł wczoraj po wylewie nie odzyskawszy przytomności Norbert Łaciński, w latach 90. dziennikarz radomskich mediów. Ostatnio mieszkał w Krakowie, gdzie pracował w Straży Miejskiej.

Rozpoczynał pracę w „Dzienniku Radomskim”, współpracował z powstającą właśnie Telewizją Dami, a następnie w radomskim studiem Telewizji Polsat, gdzie współprowadził programy muzyczne okraszone dużą porcją satyry. W Radia Rekord był prezenterem i cenionym dziennikarzem. Kochał muzykę i znał się na niej, jego programy miały dużą słuchalność. Po wyjeździe z Radomia przez dwa lata pracował w redakcji tamtejszego „Głosu Kołobrzegu”. Ostatecznie, na początku lat 2000 osiadł w Krakowie, gdzie zasilił szeregi Straży Miejskiej. Nadal jednak współpracował z mediami, m.in. z internetowym Radiem Alfa, gdzie współprowadził program, muzyczny właśnie, poświęcony wspomnieniom z lat dziewięćdziesiątych.
Zostawił żonę Małgorzatę, dorastającego syna i kilkuletnią córeczkę.
- Miał ostre pióro, był błyskotliwy, inteligentny. Nie bał się głoszenia kontrowersyjnych poglądów, umiał też bronić swojego stanowiska. Był pracowity i tryskał pomysłami. O takich mówi się: młody, zdolny, dobrze zapowiadający się. Niepokorny, był dobrym duchem zespołu redakcyjnego. Szybko awansował zostając kierownikiem działu miejsko-terenowego - wspomina Marek Oelszczuk, ówczesny redaktor naczelny Dziennika Radomskiego.