(Nie)bezpieczna petarda

27 grudnia 2010
Bez petard, fajerwerków, sztucznych ogni, trudno wyobrazić sobie sylwestrową noc. Samochód zaparkujmy w takiej odległości, by coś wystrzałowego na nim nie wylądowało. Odpalajmy petardy nie tracąc głowy i... dłoni.

Petard nie odpalajmy w dłoniach
W okresie świąteczno-noworocznym dobra zabawa z petardami i fajerwerkami może zakończyć się w szpitalu. - Niestety,  trafia tam wiele ofiar niewłaściwego obchodzenia się z materiałami pirotechnicznymi - zapewnia rzecznik KWP w Radomiu Tadeusz Kaczmarek.

Jak niebezpieczne mogą być fajerwerki i petardy, oraz jak bezpiecznie się z nimi obchodzić, zaprezentowali podczas specjalnego pokazu mazowieccy policjanci. Nie obyło się bez ofiar. Z kurczaka zostały porozrzucane w promieniu dziesięciu metrów strzępy ptaka. Parówki oraz dynie również zmieniły się w drobne kolorowe cząsteczki. - To samo stanie się z naszą dłonią, gdy niewłaściwie odpalimy petardę. Aby zabawa z fajerwerkami była przyjemnością, muszą być one używane w sposób bezpieczny. Warto zapoznać się z dziesięcioma radami bezpiecznego korzystania z fajerwerków. - Jest ich tyle, ile palców u obu dłoni, które chcielibyśmy mieć, także po skończonej zabawie - przekonuje January Majewski z zespołu prasowego radomskiej KWP.

Jak pokazuje praktyka i policyjne statystyki, wypadki z fajerwerkami najczęściej zdarzają się na skutek błędów ludzkich. - Z reguły jest to niewłaściwe obchodzenie się z fajerwerkami. Używanie środków niewiadomego pochodzenia. Do wypadków dochodzi również podczas manipulowaniu i własnoręcznym przerabianiu środków pirotechnicznych a także samodzielnym wytwarzaniu fajerwerków - dodaje Tadeusz Kaczmarek.

Kurczak przed... wybuchem.Dziesięć dobrych rad

- Fajerwerków nie wolno odpalać z ręki, na balkonie, z okna czy z dachu pokrytego papą. Najlepiej wybrać w tym celu gładką, równą powierzchnię (np. beton czy asfalt), aby petardy nie przewróciły się;
- kupujmy petardy i sztuczne ognie w sprawdzonych sklepach, a nie na ulicznych straganach i bazarach. Informujmy policję o handlowcach, którzy sprzedają petardy dzieciom;
- oddalmy się na co najmniej 10 m. od odpalanego fajerwerku;
- huk petard niepokoi zwierzęta, szczególnie psy. Zadbajmy więc, by nasze czworonogi nie zakłócały spokoju innym i nie były narażone na odgłosy wybuchów;
- szczególnie uważajmy na dzieci - fajerwerkami i petardami zajmować się mogą tylko osoby dorosłe;
- fajerwerki dopuszczone do sprzedaży powinny posiadać instrukcję w języku polskim określającą zasady bezpiecznego użytkowania. Przeczytajmy ją. Na opakowaniach legalnie dopuszczonych produktów znajduje się numer katalogowy produktu, nazwa producenta lub importera, znak dopuszczenia produktu do sprzedaży oraz oznaczenie WPW zawierające nazwę wyrobu, numer normy i symbol klasy. Na opakowaniu powinna być także podana data ważności produktu;
- do amatorskich pokazów używamy tylko fajerwerków oznaczonych jako klasa I i II. Klasa III jest przeznaczona wyłącznie do profesjonalnych pokazów pirotechnicznych;
- korzystając z petard i sztucznych ogni pamiętajmy o zachowaniu szczególnej ostrożności. Nie używajmy fajerwerków w grupie osób i w miejscach, w których mogą one spowodować pożar;
- pamiętajmy, że nie wolno rozbierać fajerwerków, podchodzić do niewybuchów i ponownie próbować je odpalać, kierować nieodpalonych fajerwerków w stronę inną niż do góry, stawiać odwrotnie niż jest to wskazane na etykiecie, wrzucać do ogniska;
- pamiętajmy, że za nieostrożne obchodzenie się z wyrobami pirotechnicznymi, grożą kary aresztu, grzywny lub pozbawienia wolności do lat dwóch.

(raa)

Sylwestrowy wystrzał

Jest jeszcze jeden sylwestrowy wystrzał: korek szampana! Nieumiejętnie odpalony może uszkodzić np. kieliszek. By do tego nie doszło zalecamy dyskrecję i panowanie nad korkiem, butelką i bąbelkami. Pośpiech nie jest wskazany, choć dobrze by było, by korek szampana opuścił szyjkę butelki dokładnie co do sekundy o północy w sylwestra. Takie dyskretne otwieranie szampana jest nawiasem mówiąc, dobrze postrzegane podczas szampańskiej zabawy do białego rana. Której Państwu życzymy.

Bartek Olszewski