Niech aniołowie nas strzegą
Uczestników tego nadzwyczajnego spotkania zapytaliśmy o refleksje związane z 200-letnia nekropolią.
ks. Piotr Zamaria, dyrektor cmentarza: - Dla mnie cmentarz przy ul. Limanowskiego ma jakby potrójny wymiar. To zbytek, pewne dobro dziedzictwa narodowego, kulturowego, dobro społeczności lokalnej. Drugi aspekt to ogromna wartość tego miejsca z punktu widzenia wiedzy i historii, którą staramy się wydobywać i uczyć współczesnych radomian i ludzi młodych. Trzecia wartość to katolickość tego cmentarza. To miejsce pochówku naszych przodków, przyjaciół, znajomych. To miejsce modlitwy za tych, którzy odeszli. Szanujmy to miejsce i pamięć o tych ludziach.
Wiesław Wędzonka, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, PO: - Dla Radomia to bardzo ważne miejsce. Wszyscy ci, którzy mają zasługi dla Radomia leżą na tym cmentarzu. Powstają tam ścieżki historyczne, kolejne są w przygotowaniu. Ten cmentarz jest jak pomnik upamiętniający czasy przybliżające naszych bliskich. Chodzę tam na uroczystości, na groby swoich przyjaciół. Teraz już jest mniej pochówków na Limanowskiego…
Barbara Pikiewicz, Społeczny Komitet Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu: - W bardzo dobrym tonie jest teraz mówić o cmentarzu, zajmować się nim i uczestniczyć w ratowaniu jego zabytków. To zjawisko zupełnie nowe w radomskich warunkach. Można powiedzieć nierozerwalnie związane z powstaniem SKOZCR w Radomiu. Możemy mieć świadomość wspólnego sukcesu, ale wszystko się zaczęło od społeczników! To oni swoją działalnością i determinacją przełamali tabu, jakie wokół cmentarza panowało w mieście. Uważam, że w niejedną niedzielę można spotkać więcej osób spacerujących po cmentarzu niż po miejskich parkach. Cmentarz na mapie miasta jest ważny zarówno z punktu widzenia historii jak i życia kulturalnego, artystycznego.
Kazimierz Woźniak, radny Radomianie Razem - Kocham Radom: - To historyczna nekropolia. Jest tam dużo pomników o ogromnej wartości. O ten zabytek powinniśmy dbać i chronić go. Co roku zbieramy pieniądze na renowację. Miasto powinno bardziej wspierać renowację pomników. Warto poświęcić chwilę czasu, by przejść się po alejach. Poczytać, odkryć słowa, zawody zmarłych, które odeszły także do przeszłości. To jest historia wpisana w nasze miasto.
Bohdan Karaś, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, SLD: - To miejsce, które budzi wielki szacunek, spokój, skupienie. Kiedy byłem dzieckiem chodziłem tam, zbierałem kasztany, które układałem na grobie bliskich. Lubiłem też chodzić i przyglądać się zabytkowym grobom. Im człowiek starszy, tym więcej ma tam pochowanych przyjaciół. Tam można się zastanowić, zwolnić, wyciszyć się, wyhamować. Zastanowić się, po co ta gonitwa i w imię czego…
Jerzy Przyborowski, prezes SKOZCR, odznaczony dziś złotą odznaką za "opiekę nad zabytkami" przez ministra kultury: - To wszystko dzięki spontanicznej kweście. Przez 16 lat zebraliśmy ponad 385 tys zł. Uratowaliśmy od dewastacji 13 zabytkowych nagrobków. Robimy to dzięki hojności społeczeństwa. Opiekę nad cmentarzem będziemy kontynuować. Dziękuję w imieniu komitetu za wsparcie społeczeństwu, mieszkańcom.
ks. Andrzej Tuszyński, proboszcz parafii św. Wacława, na terenie której leży cmentarz: - Medal okolicznościowy na 200-lecie cmentarza zaprojektował Cezary Jędrzejewski. Przedstawia Anioła Ciszy, rzeźbę symbolizującą tę nekropolię. Poprzez ten medal chcemy powiedzieć, żeby aniołowie nie zabierali, a strzegli.
Sławomir Adamiec, radny PiS, dzięki którego staraniom udało się wręczyć 51 medali Anioła Ciszy: - Medal jubileuszowy jest dla mnie - ale myślę, że również dla pozostałych osób nim wyróżnionych – formą dostrzeżenia wysiłku i pracy społecznej dla przywrócenia najstarszej nekropolii radomskiej należnego miejsca w sferze kulturowej, ale i wartości duchowej. Anioł Ciszy, który znalazł się na awersie medalu, symbolizuje piękno doczesnego życia duchowego, ale również poprzez wyciągniętą dłoń ucisza wrzawę życia i uspokaja odchodzących zmarłych, poprzez to, że nadszedł kres ich mozołów i mogą spokojnie spać, oczekując Sądu Ostatecznego. Gest ten bardzo przypomina również udzielanie błogosławieństwa lub w ogóle uspokajanie. Nasz radomski Anioł Ciszy jest jakby strażnikiem świętości cmentarza oraz znajdujących się na nim grobów i przypomina o należnych temu miejscu ciszy i spokoju. Cieszę się, że właśnie ten symbol radomskiego cmentarza znalazł się na rocznicowym medalu, ponieważ i mnie osobiście przypomina, że przy codziennej krzątaninie życia; rodzinie, pracy, aktywności społecznej czy realizacji naszych pasji – warto pamiętać o kresie własnego życia, aby była to kiedyś najbardziej radosna chwila, przejścia do życia wiecznego.
Biskup Henryk Tomasik: - Radomski cmentarz przy ul. Limanowskiego to pomnik ludzi, którzy tworzyli kulturę, życie społeczne, pomnik architektury,ale i ducha ludzkiego. Pomnik wiary. To wielka lekcja wdzięczności wobec tych, którzy odeszli. To pomnik historii Radomia.
Wysłuchał Bartek Olszewski.
W programie obchodów 200 lecia cmentarza:
22 października, godz. 17, Miejska Biblioteka Publiczna - promocja albumu o radomskiej nekropolii „Ocalić od zapomnienia”;
26 października, godz. 12, Galeria Łaźnia - wystawa fotografii dokumentująca zabytki cmentarza;
27 października, godz. 12, cmentarz rzymskokatolicki przy ul. Limanowskiego - prezentacja ścieżki edukacyjnej „Znani i nieznani radomianie”;
24 listopada, godz. 18, sala Radomskiej Orkiestry Kameralnej - koncert z okazji 200-lecia cmentarza.
Więcej o cmentarzu i obchodach 200-lecia na stronie parafii Św. Wacława oraz stronie Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego.