Nietypowy projekt budżetu obywatelskiego na 2017 rok. Album o kolekcji sztuki współczesnej

12 maja 2016

Dzisiaj prezentujemy kolejny projekt do budżetu obywatelskiego na 2017 rok. Tylko jeden, ale za to jak uzasadniony i udokumentowany! Chodzi o wydawnictwo dotyczące kolekcji sztuki współczesnej, którą gromadziło przez lata Muzeum Sztuki Współczesnej (oddział „Malczewskiego”

   
Mieczysław Szewczuk składa projekt po raz czwarty

Mieczysław Szewczuk składa projekt po raz czwarty

  Zbiory te mają trafić do Mazowieckiego centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia", a część z nich jest prezentowana właśnie na wystawie w Muzeum im. Jacka Malczewskiego. Finisaż tej ekspozycji odbędzie się podczas Nocy Muzeów. „Dar dla Radomia. Dzieła sztuki podarowane Muzeum Sztuki Współczesnej w Radomiu” Wydawnictwo albumowe. Tekst: Mieczysław Szewczuk, fotografie i opracowanie graficzne: Marcin Kucewicz, współpraca redakcyjna: Magdalena Kwiatkowska-Rzodeczko. Stron ok. 304, format 33 x 24. Plan książki:: Czym jest Muzeum Sztuki Współczesnej w Radomiu i jakie znaczenie mają dary w zbiorach Muzeum. O projekcie tak pisze jego autor Mieczysław Szewczuk: "Muzeum Sztuki Współczesnej w Radomiu zgromadziło w latach 1992-2014 jako dary ponad 2500 dzieł sztuki (w zbiorach ponad 4500 dzieł). Powołane w 1990 r. jako pierwsze w Polsce muzeum sztuki współczesnej, w 1992 rozpoczęło akcję gromadzenia darów. Ofiarodawcami są wybitni, także najwybitniejsi, artyści polscy, m.in. A. Wajda, Nowosielski, Fangor, Gierowski, Tarasin, Hasior, Bereś, Berdyszak, Makowski, Walltoś, Dwurnik, Gaj, Stasys, M. Smoczyński, Ambroziak, ale teżinne osoby, np. rodziny nieżyjących twórców. Ofiarodawców jest blisko 300. Pochodząz różnych ośrodków w kraju (Kraków, Warszawa, Łódź, Lublin, Olsztyn, Gdańsk, Poznań, Gorzów, Wrocław, Katowice, Zakopane, Kielce, Radom). Są też twórcy zagraniczni. Radom otrzymał dary o wielkiej wartości materialnej i artystycznej, ale dopiero w 2016 r. ukazuje się– dzięki prywatnemu sponsorowi – pierwsza książka prezentująca zbiory; mam nadzieję, że kolejna pokaże dzieła podarowane. Wydawnictwo będzie służyć promocji Radomia jako ważnego w kraju ośrodka kultury. Radom jest jednym z dziesięciu polskich ośrodków, posiadających największe kolekcje polskiej sztuki II polowy XX w., przy czym kolekcja radomska tworzona była tak, by możliwe było prowadzenie w oparciu o nią różnorodnej działalności edukacyjnej. Wydawnictwo będzie też formą podziękowania ofiarodawcom". W uzasadnieniu projektu jest tez ton osobisty: "Trudno mi pogodzić się z tym, że Muzeum Sztuki Współczesnej, którego zbiory powstały dzięki zaangażowaniu wybitnych polskich twórców, bezinteresownie działających na rzecz kultury narodowej (co było kontynuacją Ruchu Kultury Niezależnej lat 80., wynikiem postaw ukształtowanych przez ideały Solidarności) przestaje istnieć i nie ukazał się dotychczas album, ani żadna inna publikacja prezentujące dary. W moim zamierzeniu muzeum miało być pomnikiem idei solidarności, upamiętniającym tamten historyczny czas. Przypominającym, że te idee mogą się urzeczywistnić także w realnym świecie. Poza tym ośrodkiem edukacji w zakresie sztuki, historii, postaw obywatelskich. Po czterdziestu latach pracy w muzeum, jako jeden z inicjatorów tworzenia w Radomiu zbiorów sztuki współczesnej, inicjator prowadzenia akcji gromadzenia darów, który przekonywał i zapewniał darczyńców… odczuwam żal, że nie udało się tej akcji utrwalić, choć jednym wydawnictwem. Dzięki darom powstała najważniejsza kolekcja sztuki zgromadzona w naszym mieście i wielka szansa na promocję Radomia w kraju i Europie. Zwracam się do mieszkańców Radomia, by poparli projekt tego wydawnictwa; by przynajmniej w ten sposób miasto podziękowało twórcom kultury i innym osobom z całej Polski (i zagranicy) za wsparcie Radomia - pisze Mieczysław Szewczuk. Przewidywany koszt realizacji 60 tys. zł.
Tags