Niewiele młodszy od cmenatrza na Powązkach

19 września 2012
To pierwsza ścieżka edukacyjna na najstarszej radomskiej nekropolii przy ul. Limanowskiego. Prowadzi między 26 grobami, nagrobkami cmentarza rzymskokatolickiego. To lekcja historii dla najmłodszych, młodzieży a także starszych odwiedzających to miejsce.

 

Pierwsza ścieżka edukacyjna na cmentarzu przy ul. LimanowskiegoRadomski cmentarz jest największym i najcenniejszym na  południowym Mazowszu i jednym z większych w Polsce. Zachowane tu nagrobki stanowią bezcenny dokument z dziejów miasta i regionu. - Jesteśmy w trakcie jubileuszu 200-lecia. Nekropolia jest tylko o 20 lat młodsza od cmentarza na Powązkach. Mamy prawie 1500 zabytkowych nagrobków. Dziś oddajemy tu ścieżkę edukacyjną - zmówi ks. Andrzej Tuszyński, proboszcz parafii pw. św. Wacława sprawującej opiekę nad nekropolią.

 

2 - Chcemy edukować nowe pokolenie. Tu pochowani są ważni ludzie dla naszego miasta. Odeszli w zapomnienie a mieli istotny wkład np. w rozwój służby zdrowia, szkolnictwa, piastowali ważne funkcje. Takich osób jest dużo. Przypominamy o nich. Idąc ścieżką pokazujemy także wieloletnią pracę Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza, który od 15 lat odnawia nagrobki. Opracowaliśmy szlak pozwalający na organizowanie żywych lekcji historii. Każdy kto odwiedzi naszą nekropolię otrzyma broszurę, swoisty przewodnik po ścieżce. Jest ona oznakowana: kolorem czerwonym zaznaczono kolejne punkty. Dla młodego pokolenia opracowaliśmy także specjalne kody, które po sczytaniu choćby przez telefon komórkowy dają  informacje o zabytkach na trasie - wyjaśnia ks. Piotr Zamaria, dyrektor cmentarza.

 

2Do rejestru zabytków radomskiego cmentarza wpisano aż 335 obiektów historycznych. Na pierwszym szlaku jest tylko 26 miejsc. Ścieżka rozpoczyna się od najstarszego neoklasycystycznego nagrobka Franciszka Truszkowskiego, Napoleończyka, kapitana wojsk polskich. - To przez nas stwierdzone: nagrobek jest najstarszym na cmentarzu. Ufundowali go prawdopodobnie towarzysze wspólnych walk Napoleończyka w 1820 r. Nagrobek wyglądał mizernie, odnowiliśmy go. Całą ścieżkę można przejść choćby w godzinę, ale można też zatrzymać się na dłużej. Niektóre punkty  informują, że dany obiekt jest wewnątrz, między grobami - dodaje Janusz Wieczorek ze Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu, który opracował pierwszy historyczny szlak po nekropolii. - Uznałem, że trzeba uwzględnić następujące kryteria: postać historyczna, jej zasługi dla miasta, kraju, regionu; wartość plastyczną i artystyczną nagrobka oraz czas jego powstania. Starałem się brać pod uwagę przekrój społeczny XIX-wiecznego miasta, co było niezmiernie trudne z uwagi na bogactwo postaci i form - zaznacza.


- Mamy już projekty kolejnych ścieżek, które będą się rozpoczynały od bramy wejściowej z dzwonnicą. Sukcesywnie będziemy przekazywać i opisywać historię miasta i naszego regionu, także przy wsparciu Urzędu Miasta. Niebawem uda się nam uruchomić infokiosk oraz aplikację w internecie, poprzez którą odnajdziemy konkretny grób na cmentarzu - dodaje ks. Zamaria.

Bartek Olszewski