Nocą po alkoholu, bez prawa jazdy
W sobotę o godz. 22.30 zmotoryzowany patrol Straży Miejskiej kontrolował
ul. Malczewskiego. - Uwagę funkcjonariuszy zwrócił kierowca opla,
którego tor jazdy oraz zachowanie wskazywały, że może znajdować się pod
wpływem alkoholu bądź innego środka odurzającego. Strażnicy zatrzymali
auto na ul. Lekarskiej, gdzie podczas czynności wyjaśniających od
kierowcy wyczuli silną woń alkoholu. Wezwali policję. Mężczyzna mial w
wydychanym powietrzu ponad 1,5 prom. alkoholu. Okazało się że też, że
kierowca ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a pasażerem
był właściciel pojazdu również pod wpływem alkoholu - relacjonuje
rzecznik SM w Radomiu Piotr Stępień.
Również w sobotę, o godz.
2.20 zmotoryzowany patrol Straży Miejskiej kontrolował ul. Traugutta,
gdzie uwagę funkcjonariuszy zwrócił opel, który jechał na włączonych
światłach awaryjnych, a tor jego jazdy oraz zachowanie wskazywały, że
może znajdować się pod wpływem alkoholu. - Sytuacja powtórzyła się,
młody kierowca miał ponad 1,5 prom. w wydychanym powietrzu i nie
posiada uprawnień do kierowania pojazdem. Prowadził auto pełne
pasażerów - dodaje Stępień.
(kat)