Nowy pomysł na starą Fabrykę Broni. Już nie biurowiec, ale centrum konferencyjne z dachem w zieleni (wizualizacje)

1 lipca 2023

Jest nowa koncepcja – a nawet wizualizacja – zagospodarowania dawnej siedziby Fabryki Broni w Radomiu. Właściciel nieruchomości, Agencja Rozwoju Przemysłu, zamierza urządzić w zrewitalizowanym obiekcie centrum konferencyjne i muzeum. A na dachu ogród botaniczny. Inwestycja będzie kosztować około 500 mln zł, których na razie nie ma.

 

Tak ma wyglądać dawna Fabryka Broni po rewitalizacji (wizualizacje Nizio Design International)

 

Koncepcję przedstawiono podczas odbywającego się na dziedzińcu dawnej Fabryki Broni II Kongresu Radom Przyszłości. List intencyjny w sprawie całkowicie nowego projektu rewitalizacji historycznej Fabryki Broni ARP podpisała z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Kompleksową koncepcję zagospodarowania „Łucznika”, nazwaną teraz Forum Radom, przygotowali wybitni polscy architekci: Mirosław Nizio i Mieczysław Bielawski.

Wizytówka Radomia

Po rewitalizacji dawna siedziba FB ma się stać wizytówką Radomia, atrakcją turystyczną i miejscem spotkań biznesu, organizacji społecznych i politycznych. Przewidziano również zorganizowanie muzeum nawiązujące do historii Polski, Trójmorza i Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

Dach budynku porasta trawa, dzięki czemu od niemal 100 lat jest słabo rozpoznawalny z wysokości kilku tysięcy metrów, czyli np. z perspektywy lotnika bombowca. W nawiązaniu do tej murawy, zgodnie z nową koncepcją na dachu będzie ogród botaniczny.

Kompleks po dawnym "Łuczniku" został niedawno wpisany do rejestru zabytków. A to oznacza, że nie można ani w nim, ani z nim robić nic bezy zgody konserwatora, a odbudowa musi być prowadzona tak, aby zachować historyczne walory architektoniczne.

Zostaną tylko ściany

- Zabudowa jest w tak fatalnym stanie, że w inny sposób nie uda się jej zachować. Ściany zewnętrzne będą fasadą, będą podtrzymywane, ale cała konstrukcja będzie nowa. Koncepcja zakłada nadbudowę jednego piętra. Dodatkowo zostanie zlikwidowana kondygnacja między pierwszym a drugim pietrem, powstanie więc ogromna przestrzeń. dziedzińce będą przykryte szklanym dachem, pod nim będzie miejsce na organizację kongresów, konferencji, koncertów. Będziemy mieli także zielony dach, po którym będzie można spacerować. Cały obiekt będzie zresztą otwarty dla mieszkańców - opisuje Sebastian Dąbski, wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu.

Na rewitalizację potrzeba kilkuset milionów złotych i jak mówił europoseł Adam Bielan (Partia Republikańska) w większości pieniądze mają pochodzić z funduszy europejskich. Agencja Rozwoju Przemysłu liczy na Krajowy Plan Odbudowy. Jeśli zostanie zapewnione finansowanie inwestycji, rozpoczną się prace. Na razie ARP ma tylko koncepcję architektoniczną.

Miał być Projekt Fabryka

Przypomnijmy: zagospodarowanie historycznej siedziby "Łucznika" miało być częścią realizowanego w całym kraju przez ARP Projektu Fabryka, który przewidywał dawanie nowego życia starym obiektom przemysłowym. Początkowo ARP zamierzała zburzyć dawną Fabrykę Broni i postawić w jej miejsce (nie była jeszcze wpisana na listę zabytków) biurowiec klasy A, a więc o bardzo wysokim standardzie. Koszty szacowano wówczas na około 80 mln zł. Pracę miało tu znaleźć około 2 tys. osób Agencja złożyła nawet do urzędu miejskiego wniosek o pozwolenie na budowę, ale później wycofała go. Powodem miały być względy formalne.

Bożena Dobrzyńska

Tags