O mundurkach z ambony

24 lipca 2007
Nawet ambonę wykorzystują miejscy urzędnicy i dyrektorzy szkół, by powiadomić rodziców, że to już... ostatni dzwonek. Na razie nie szkolny, ale mundurkowy i podręcznikowy. Do końca lipca trzeba złożyć wniosek o dofinansowanie do ich zakupu. W szkołach wiszą ogłoszenia


Informacja, że będzie tak mało czasu na składanie wniosków dotarła do większości radomskich podstawówek i gimnazjum za późno. W szkołach nie ma przecież uczniów, a często i zasłużenie wypoczywających w czasie wakacji dyrektorów. - Dlatego uruchomiliśmy wszystkie możliwe sposoby powiadamiania – zapewnia dyrektor wydziału edukacji, sportu i turystyki Urzędu Miejskiego Leszek Pożyczka. - Poprosiliśmy o pomoc księdza z kurii, który jest odpowiedzialny za rozsyłanie komunikatów do wszystkich parafii. I nie zawiedliśmy się, pierwsze informacje zostały przekazane przez księży już w minioną niedzielę.

Dziś z kolei ogłoszenia, by do szkół zgłaszali się zainteresowani uzsykaniem dopłaty do podręczników i mundurków pojawiły się w MOPS-ie. - Tam również bywają rodzice i opiekunowie dzieci, które są uprawnione do dopłat – dodaje dyr. Pożyczka. Jego zdaniem nie powinno być kłopotów z dotrzymaniem terminów, bo do końca lipca jest jeszcze tydzień. - A poza tym teraz trzeba tylko złożyć wniosek, zaś zaświadczenie o dochodach można dołączyć w sierpniu - mówi.

Komunikaty są też oczywiście w szkołach. Ale część dyrektorów uważa, że tydzień, kiedy trwają wakacje, na poszukiwanie uczniów i rodziców to za mało. - Jestem przekonany, że ten termin powinien być przesunięty. Urząd Miejski, a może nawet Ministerstwo Edukacji muszą podjąć taką dezycję – mówi dyrektor gimnazjum nr 8 Bogusław Bek. Jak twierdzi, kłopot jest przede wszystkim z uczniami klas pierwszych. - Przecież ich nie znamy, nie wiemy jaka jest ich sytuacja materialna, żeby ocenić ile osób kwalifikuje się do dopłat – sumuje dyr. Bek.

Problemów nie mają natomiast w PSP nr 6. - Zdążyliśmy powiadomić rodziców przed końcem roku szkolnego. Wprawdzie jeszcze wtedy nie znaliśmy szczegółów, ale nasz szkolny pedagog utrzymuje kontakt z MOPS-em i zna sytuację materialną uczniów – zapewnia wicedyrektorka placówki Jolanta Wojsa. - U nas do dopłat uprawnionych jest 37 dzieci, być może do tej liczby trzeba jeszcze będzie dodać kilkoro.

Dofinansowanie do zakupu mundurków i podręczników mogą otrzymać uczniowie, w rodzinach których dochód netto na jedną osobę nie przekracza 315 zł. Dopłata do jednolitego stroju wynosi 50 zł, do podręczników - dla dzieci z „zerówek” – do 70 zł, dla uczniów pierwszych klas szkół podstawowych oraz ogólnokształcących szkół muzycznych I stopnia – do 130 zł, dla uczniów klas drugich szkół podstawowych oraz ogólnokształcących szkół muzycznych I stopnia – do 150 zł, dla uczniów klas trzecich szkół podstawowych oraz ogólnokształcących szkół muzycznych I stopnia – do 170 zł. Aby otrzymać zwrot kosztów trzeba przedstawić w szkole rachunki lub oświadczenia o cenie zakupionych podręczników.