Objazdem na Wincentów

7 listopada 2006

ul. Witosa to jeden wielki tor przeszkód Nie przejedziemy ul. Witosa na Wincentów, wysypisko śmieci, do Radkomu i  schroniska dla zwierząt. MZDiK zamknął ulicę z powodu jej remontu.

 



Budowa nowej nawierzchni ulicy trwa już pewien czas, ale do tej pory wykonywane były roboty nie utrudniające przejazdu. Inna sprawa, że sama próba pokonania toru przeszkód, jakim jest ta ulica, stanowi już ogromny problem. Muldy, doły, wyrwy, a po opadach deszczu – błoto i kałuże.

Droga na Wincentów  prowadzi teraz objazdem – w Wielogórze należy skręcić w prawo w ul. Działkową, a potem w lewo – w Długą, znów w prawo w ul. Relaksową i ul. Rataja – do Witosa. Nie wiadomo jeszcze jak długo będzie obowiązywał objazd, chociaż koniec budowy ul. Witosa  przewidziano dopiero na koniec września przyszłego roku. – Ulicę trzeba było zamknąć już teraz, ponieważ wykonywane będą poprzeczne wykopy – informuje dyrektor MZDiK Marek Czyż. – Jednak zasadnicze roboty na środkowym odcinku nie będą w tym roku prowadzone.

Jak wyjaśnia dyr. Czyż, mieszkańcy nie zgodzili się, by kanał sanitarny przebiegał przez ich działki. Trzeba zatem wykonać inny projekt, który zakłada, że kanał ten znajdzie się częściowo w poboczu, a częściowo w jezdni. Sprawą zajmuje się wydział inwestycji Urzędu Miasta, a MZDiK musiał przesunąć część prac na przyszły rok. W tym roku wykonane zostaną dwa odcinki ulicy – ok. 300 metrowy początkowy – od ul. Warszawskiej i takiej samej długości – końcowy. Budowa będzie kosztować prawie 5 mln zł, wykonawcą jest firma AS.