Obwodnica południowa oddawana na raty

29 sierpnia 2014
Budowa obwodnicy poludniowej zakończy się 30 listopada, czyli trzy miesiące później niż planowano i będzie oddawana etapami. Dziś MZDiK podpisał z wykonawcą aneks do umowy dotyczący tej inwestycji.



 

Budowa obwodnicy jest opóźniona o trzy miesiące   - Przedstawiciele konsorcjum realizującego inwestycję wnioskowali o wydłużenie robót aż o 270 dni, czyli do końca maja 2015 r. W naszej ocenie, biorąc pod uwagę niezawinione przez wykonawcę powody opóźnienia, na zakończenie robót potrzeba dodatkowo 90 dni - przekonuje rzecznik MZDiK Dariusz Dębski. I wyjasnia, dlaczego firma zdecydowała się na podpisanie aneksu. - Niesprzyjająca pogoda uniemożliwiła prawidłowe prowadzenie budowy przepustu pod torami kolejowymi u zbiegu drugiego i trzeciego etapu nowej trasy. Ulewne deszcze spowodowały zalanie przepustu. Dokończenie jego budowy potrwa teraz co najmniej dwa miesiące. Przepust ten powstaje w sąsiedztwie dawnego mostu kolejowego na Południu. Będzie służył pieszym i rowerzystom, poprowadzimy nim także Potok Malczewski, którego koryto w związku z budową trasy zostało skorygowane i przesunięte nieco na północ od obwodnicy - tłumaczy rzecznik.

 

Wykonawca nie jest winien

Zdaniem MZDiK niezawinionym przez wykonawcę powodem opóźnienia są również niezinwentaryzowane sieci podziemne, na które co rusz natrafiali robotnicy. - Wielokrotnie mieliśmy duże problemy z ustaleniem właścicieli sieci. Ostatni taki przypadek miał miejsce w rejonie ronda powstającego u zbiegu obwodnicy i ul. Warsztatowej. Wykonawca odkrył tam nieoznakowane sieci światłowodowe ułożone już po zaprojektowaniu obwodnicy i jeszcze niezinwentaryzowane, które kolidują z przebiegiem naszych instalacji i wymagają natychmiastowego przełożenia. Wciąż poszukujemy właścicieli tych światłowodów, należą one prawdopodobnie do jednego z operatorów telekomunikacyjnych - zaznacza Dębski.


Mniej ekranów akustycznych
Kolejny powód, jak to ojresla rzecznik MZDiK to "konieczność zmiany decyzji środowiskowej, którą należało dostosować do nowych wymogów tłumienia hałasu." - Ta zmiana pozwoli nam jednak na ograniczenie liczby ekranów akustycznych na niektórych odcinkach trasy. Wykonawca czekał również na opracowanie dokumentacji zamiennej dla fragmentu czwartego etapu obwodnicy, w rejonie ul. Stalowej. Dokumentacja ta zakłada zachowanie istniejącej tam bocznicy kolejowej i dostosowanie poziomu jezdni do wysokości torów. Przebieg samej obwodnicy w tym rejonie nie zmienił się - podkreśla Dariusz Dębski.


Program naprawczy dla kładki

I wreszcie ostatnim, również niezawinionym przez wykonawcę powód opóźnienia robót to naprawa kładki dla pieszych nad obwodnicą, na wysokości ul. Witkacego. Podczas wznoszenia pochylni dla osób niepełnosprawnych okazało się, że nie jest ona wystarczająco stabilna. - Koszty budowy nowego podjazdu pokryje w całości firma projektowa, która przyznała się do popełnienia błędu i opracowała stosowny program naprawczy. Niestabilna pochylnia została rozebrana na przełomie lipca i sierpnia, obecnie wykonawca układa szalunki pod nowy pomost - informuje rzecznik drogowców.

Na raty
Dlatego MZDiK zamierza oddawać do użytkowania nową trasę odcinkami, w miarę postępu robót. - Największy stopień zaawansowania prac jest na etapach pierwszym (od al. Grzecznarowskiego do Witkacego) i piątym (od drogi prowadzącej z Radomia do Kowali do trasy krajowej E77).  Z tych etapów obwodnicy południowej kierowcy będą mogli korzystać najwcześniej. Nieco później oddamy do użytkowania etapy drugi (od ul. Witkacego do linii kolejowej Warszawa - Kraków) i czwarty (od Potkanowskiej do drogi Radom - Kowala). Najwięcej robót do zrealizowania pozostało natomiast na trzecim, środkowym etapie trasy (od linii kolejowej do Potkanowskiej) - ten odcinek udostępnimy kierowcom najpóźniej - zapowiada Dariusz Dębski.


Największa inwestycja drogowa w Radomiu
Obwodnica południowej bedzie miała ponad 13 km; połączy dwie drogi krajowe, czyli "siódemkę" i "dwunastkę". Jak podkreśla MZDiK , umożliwi to wyprowadzenie części ruchu tranzytowego z centralnych, silnie zurbanizowanych rejonów miasta i skierowanie go skrótem przez południe Radomia. Obwodnica usprawni także znacząco komunikację między południowymi dzielnicami miasta. Powstające natomiast obecnie nowe przedłużenie Młodzianowskiej połączy obwodnicę południową z obwodnicą śródmiejską. Oba te projekty drogowe są ze sobą ściśle powiązane.

Wykonawcą jest konsorcjum, któremu przewodzi Kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Fart. W skład konsorcjum wchodzą również Świętokrzyskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Trakt, Przedsiębiorstwo Robót Mostowych Mosty-Łódź oraz Budromost Starachowice. Koszt budowy to niewiele ponad 154 mln 420 tys. zł. Inwestycja znalazła się na liście projektów kluczowych na Mazowszu i  trzymała unijne dofinansowanie w wysokości 71 mln 225 tys. zł. Miasto otrzymało także dużą kwotę z subwencji drogowej. Dofinansowanie z budżetu państwa do tej inwestycji wyniosło 29 mln zł.

 

(kat, bdb)