Od czwartku rusza remont starej „siódemki”. Kierowcy, czekają was utrudnienia!

6 marca 2019

Po oddaniu do użytku zachodniej obwodnicy Radomia i S7 na południe od miasta główny ruch samochodów przeniósł się na te trasy. Dzięki temu będzie można zmodernizować starą „siódemkę”, która zmieni swój status z drogi krajowej na wojewódzką. Prace pomiędzy Wsolą a Wielogórą rozpoczynają się w czwartek, 7 marca. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami.

   
Ekspresówka gotowa, czas na remont starej "siódemki (archiwum)

Ekspresówka gotowa, czas na remont starej "siódemki (archiwum)

  Kierowcy chcący przejechać z Radomia do Warszawy starym śladem "siódemki" muszą być przygotowani na zmianę organizacji ruchu na odcinku od granicy miasta do Jedlińska. Zmiany będą wprowadzone jutro o  godz. 8. Jednak nie powinniśmy przyzwyczajać się do tego stanu, bo organizacja ruchu do czasu ukończenia całej inwestycji będzie zmieniana kilkukrotnie. - W Wielogórze pomiędzy Jedlińskiem a Wsolą prace będą polegały na wymianie pełnego pakietu warstw konstrukcyjnych. Będziemy je realizować poprzez zamknięcie jednej z jezdni oraz przełożenie ruchu na jezdnię sąsiednią - tłumaczy Konrad Grochowski z firmy Dragados, realizującej na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad całą inwestycję. Remontowane będą także drogi zbiorcze od Jedlińska do granicy miasta. Wymieniona będzie warstwa ścieralna pomiędzy granicami Radomia a Jedlińskiem. Obecnie na całym odcinku północnym starej "siódemki" są po dwa pasy ruchu - w stronę Warszawy i w stronę Radomia. Zwężenie jezdni ma polegać na pozostawieniu jednego pasa ruchu w stronę stolicy i jednego w stronę miasta. - Takie utrudnienia mogą pojawić się w kilku lokalizacjach. To jest ponad 7-kilometrowy odcinek, więc będziemy w kilku miejscach prowadzili prace remontowe - zaznacza Grochowski. W kierunku Krakowa ruch wahadłowy Znacznie trudniejszą przeprawę będą mieli kierowcy próbujący jechać w stronę węzła Południe trasy S-7, czyli w kierunku Krakowa. Od ul. Szydłowieckiej do węzła Radom Południe, czyli na wysokość Dworu u Antoniego będzie wymieniana warstwa ścieralna. Na jednym odcinku zostanie wymieniona pełna konstrukcja drogi. Tam jeden z pasów ruchu zostanie zamknięty, a samochody będą jeździły wahadłowo. Przewidziano dwa „wahadła”. Firma Dragados remontuje starą "siódemkę" na odcinku od węzła Radom Południe do Szydłowca. Tam postęp prac wynosi aż 80 procent. Wymieniono warstwę ścieralną nawierzchni pomiędzy Orońskiem a Szydłowcem, teraz będzie wymieniana konstrukcja nawierzchni na odcinku Orońsko - węzeł Radom Południe. W tym miejscu również wprowadzony będzie ruch wahadłowy samochodów. Pierwsze wahadła mają pojawić się w połowie marca, ale być może jeszcze wcześniej. Wszystkie prace związane z remontem starej siódemki skończą się z końcem trzeciego kwartału tego roku. Wykonawca informuje, że zakres prac na poszczególnych odcinkach remontowanej drogi będzie różny, ale w miarę postępu robót należy spodziewać się coraz większych utrudnień. Co z miejskim odcinkiem "siódemki"? Pod znakiem zapytania stoi natomiast remont odcinka "siódemki" przebiegającej przez miasto. Przypomnijmy: politycy Prawa i Sprawiedliwości obiecywali, że droga ta zostanie wyremontowana z pieniędzy budżetu państwa, który przeznaczy na ten cel 20 mln zł, podkreślali jednak, że prezydent Radomia musi bardzo szybko wystąpić ze stosownym wnioskiem, tak, aby inwestycję można było zrealizować w 2019 roku.  Tymczasem miasto uznało, że nie jest w stanie udźwignąć ciężaru kolejnej inwestycji drogowej, bo przecież budowana jest Wojska Polskiego i trasa NS. bdb, kat  
Tags