Od Herculesa, przez F16 do AWACS-a
Podziwiamy zatem:
- M-28 - Siły Powietrzne otrzymały już siedem nowych „cyfrowych” Bryz, wyprodukowanych w Mielcu. Wkrótce dołączy do nich ósmy, ostatni samolot. Wszystkie stacjonować mają w 8. Bazie Lotnictwa Transportowego w Krakowie. Bryzy zastąpiły wysłużone dwupłatowce An-2. Są szybsze, mogą latać w każdych warunkach, w dzień i w nocy, także za granicę. Są wykorzystywane do zadań łącznikowych, szkolenia przyszłych pilotów samolotów C-295 i C-130 oraz zrzutu skoczków spadochronowych.
- Herculesy C-130 przekazane (łącznie sześć) Polsce przez Stany Zjednoczone. Samoloty transportowe stacjonują w bazie w Powidzu, pięć zmodernizowanych za amerykańskie środki pomocowe lata, a szósty służy do szkolenia naziemnego. Amerykanie pomogli nam też wyszkolić załogi i techników Herculesów. Dziś Herculesy zaopatrują polskie kontyngenty w Afganistanie i Mali, wożą pomoc humanitarną i wykonują misje na rzecz innych ministerstw.
- F-16 - polskie „Jastrzębie”, choć mamy je dopiero siódmy rok, wylatały ponad 30 tys. godzin. Ich załogi i obsługi uczestniczyły w ćwiczeniach w Izraelu, na amerykańskiej Alasce, w Grecji, Holandii, Hiszpanii, Norwegii, Wielkiej Brytanii. Komponent Lotniczy „Jastrząb”, złożony z F-16 raz z personelem latającym i naziemnym, jako pierwszy pododdział lotniczy z nowych państw członkowskich NATO, z pozytywnym efektem zaliczył egzamin certyfikacyjny prowadzony przez sojuszniczych inspektorów. Dziś może nas reprezentować w każdej lotniczej misji NATO.
- MiG-29 Fulcrum. Piloci latający na MiG-ach-29 co dwa lata tworzą Polski Kontyngent Wojskowy Orlik, strzegący nieba nad Estonią, Łotwą i Litwą w natowskiej misji Air Policing. Szesnaście samolotów z bazy w Mińsku Mazowieckim jest poddawanych modernizacji w zakładach w Bydgoszczy. Docelowo wszystkie maszyny tej jednostki otrzymają okolicznościowe malowanie na statecznikach pionowych, z sylwetkami asów lotniczych z Dywizjonu 303 i Eskadry „Kościuszkowskiej”. Za sterami mińskich MiG-ów-29 w tym sezonie pokazów barwy Sił Powietrznych reprezentują kpt. Adrian Rojek i ppł. Artur Kałko.
- SU 22. To chyba one robią najwięcej huku. Stacjonujące w 21. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie myśliwsko-bombowe Su-22 są ostatnimi samolotami o zmiennej geometrii skrzydeł w naszym lotnictwie. Polskie Su-22 są także ostatnimi takimi maszynami w Europie. Poza tym posiadają je tylko Wietnam, Jemen i Angola. organizatorzy Air Show twierdzą, że są one pożądanymi gośćmi każdych pokazów zagranicznych w Europie, ponieważ powoli zbliża się kres eksploatacji Su-22.
Na zakończenie tej niezwykłej parady na radomskim niebie pojawia się (pierwszy raz gościł w Radomiu dwa lata temu) natowski AWACS. Jest samolotem powietrznego systemu ostrzegania i kontroli (Airborne Warning and Control System). To maszyna - stanowisko dowodzenia w powietrzu. Czyli zarazem radar i miejsce kierowania. Można z niego zarządzać wszystkimi operacjami wykonywanymi na terenie Polski w lotnictwie.
(k.woj.)