Od kradzieży torebki do…

Nielegalny alkohol, papierosy oraz szusz roślinny przypominający marihuanę ujawnili radomscy policjanci. Zatrzymali też złodziei torebek.

W piątek dzielnicowi z drugiego komistariatu skontrolowali targowisko przy ul. Śląskiej. - Funkcjonariusze mieli informację, że składowane są tam i przechowywane znaczne ilości wyrobów tytoniowych i alkoholu bez polskiej akcyzy – wyjaśnia rzeczik radomskiej policji Rafał Jeżak. -  W metalowym kontenerze znaleźli 14040 papierosów różnych marek bez znaków akcyzy, 3 worki z tytoniem, 17 jednolitrowych butelek z przezroczystym płynem oraz 24 półlitrowe butelki z przezroczystym płynem z napisem „spirytus rektyfikowany”.

Policjanci zatrzymli 44-latka, który przyznał się do sprzedaży wyrobów tytoniowych. Mężczyznę po przesłuchaniu zwolniono do domu.

Natomiast susz roślinny o zapachu marihuany ujawnili policjanci podczas sprawdzania mieszkania należącego do 18-latka. Znaleźli tam także przedmiot imitujący broń palną oraz pałkę teleskopową.

- Wszystko zaczęło się od ...kradzieży torebki z samochodu na ul. Okulickiego. Policjanci zatrzymali w środę 18-latka  podejrzewanego o dokonanie tej kradzieży. Mężczyzną został rozpoznany jako jeden ze sprawców i osadzony w areszcie – relacjonuje Jeżak. - Następnego dnia funkcjonariusze z trzeciego komisariatu ustalili, że złodzieje poruszali się samochodem osobowym rover użytkowanym przez innego 18-latka. On również został zatrzymany i osadzony w areszcie.

Jak ustalili policjanci  z „trójki” samochód ten został zakupiony przy pomocy dowodu osobistego, który został skradziony. Ustalono także, że obaj zatrzymani ukradli 5 marca na ul. Jarzyńskiego torebkę kobiecie, która rozpoznała ich.