Oderwijmy się od ziemi…
A tam, dosłownie pod sufitem, cztery ogromne "taśmy filmowe', a na nich kilkadziesiąt zdjęć Mariana strudzińskiego. Przeważają samoloty i tematyka związana z Air Show, ale są także inne, ciekawe miejskie impresje. Trudno o lepsze miejsce do ich eksponowania jak lokal w Parku Kościuszki, gdzie na ścianach pełno fotografii i widokówek ze staegeo Radomia.
- Większość tych zdjęć wcale nie powstała podczas samych pokazów, ale w czasie ćwiczeń - zdradził podczas skromnego wernisażu ekspozycji w "Parkowej" sam autor. Zresztą - dodał - większość fotoreporterów i spotterów przyjeżdżających na międzynarodowe pokazy wie, że najlepiej chwycić w kadr pilotów i ich wspaniałe maszyny ustawiając się nie obok płyty lotniska, ale tuż za jego ogrodzeniem od strony ul. Odrodzenia.
Więcej Strudel nie mówił, bo bez aparatu, którego akurat w tym momencie nie miał, czuł się - co podkreślił - jak bez ręki. Gratulacje odebrał od grona znajomych i sympatyków, a także od jednego ze swoich przełożonych. - Pan Marian należy do tych pracowników urzędu, którzy swój zawód wykonują naprawdę z pasją - zaznaczył całkiem poważnie sekretarz miasta Rafał Czajkowski.
Wystawę "Oderwijmy się właśnie od ziemi" można oglądać - zadzierając głowę do góry - co najmniej przez najbliższy tydzień.
Bożena Dobrzńska