Odpowiedzą za wykolejenie
Do zdarzenia doszło w czerwcu 2006 roku. - Mirosław P. i Karol Sz. jako maszyniści prowadzili lokomotywę pociągu relacji Jaszczów-Rudniki koło Częstochowy. Przekroczyli o 20 km dozwoloną prędkość pociągu na odcinku w Rożkach – wyjaśnia rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz.
W konsekwencji wykoleiło się 11 wagonów i uszkodzona została infrastruktura kolejowa. Szkodę – w wysokosci 2, 6 mln zł - poniósł zakład linii kolejowych w Skarżysku Kamiennej, a także – w wysokości prawie 730 tys. zł - CTL Rail Sp.z.o.o z siedzibą w Katowicach, do której należały lokomotywa i wagony. - Grzegorz Sz. jako zastępca naczelnika sekcji eksploatacyjnej w Skarżysku Kamiennej nie doprowadził do całkowitego usuniecia usterek, które zostały wcześniej wykryte w torze. Nie wprowadził też na tym odcinku, ze względu na zły stan torów, ograniczenia prędkości do 20 km na godz. - tlumaczy rzeczniczka
Wszystkim trzem oskarżonym grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.