Odsłaniają tajemnice zabytkowego kościółka

Drewniany kościół pw. św. Doroty datowany jest na 1749 rok, w radomskim skansenie znajduje się od 1994 r. Już wtedy okazało się, że kryje on niezwykle ciekawe tajemnice. - Po przeprowadzeniu badań, tzw. odkrywek sondażowych stwierdzono, że pod warstwą polichromii istnieją malowidła, które powstały w drugiej połowie XVIII wieku – wyjaśnia Małgorzata Kwarcińska z MWR. Od tego czasu w kościółku niemal bez przerwy trwają prace konserwatorskie – usunięto warstwy malarskie pokrywające pierwotną polichromię i odsłonięto nowe fragmenty nieznanego wcześniej malarstwa.
Teraz konserwatorów czeka praca scalania wszystkich odkrytych elementów. - A jest ich aż 228. Do scalania posłużymy się ortofotoplanami, czyli cyfrowymi zdjęciami malowideł ściennych. Będzie to nawet nie rekonstrukcja, bo wiele fragmentów jest źle zachowanych, ale tworzenie prawie od nowa – podkreśla Kwarcińska.
Jednym z najciekawszych miejsc w kościółku jest malowidło na stropie świątyni. - Już w trakcie usuwania powłok malarskich powoli wyłaniały się elementy dekoracyjne – czerwone kwiaty z błękitnawymi listkami i balustrada z grubymi listkami. Pośrodku znajduje się kompozycja przedstawiająca patronkę kościoła, św. Dorotę, pośród obłoków i aniołów. Ustaliliśmy, że pochodzi ona z XIX wieku. Prawdopodobnie pod tą kompozycją istniała starsza, z XVIII wieku – wyjaśnia M. Kwarcińska.
Dotychczasowa konserwacja kosztowała około 500 tys. zł. - Ale to praca rozłożona na lata, jej finał przewidujemy w końcu przyszłego roku. Złożyliśmy wniosek do marszałka województwa mazowieckiego o dotację w 2009 roku kwotą 150 tys. zł – dodaje p.o. dyrektora Muzeum Wsi Radomskiej Robert Rutkowski.
Rekonstrukcją malowideł zajmuje się firma IN Plus Konserwacja Obiektów Zabytkowych z Krakowa.
(bdb)