Okradł ciotkę, ale wpadł

25 lutego 2009
85-letnią kobietę okradło czterech młodych mężczyzn, wśród których jest krewny staruszki. To on wpadł na pomysł jak zarobić na ciotce. Policja zatrzymała sprawców. Policja zatrzymała złodziei






Wszystko zaczęło się od tego, że 20-latek dowiedział się, gdzie krewna chowa oszczędności życia. Wiedział też, że kobieta mieszka samotnie, dlatego uznał, że może się łatwo wzbogacić. Pomysłem szybko podzielił się ze swoimi trzema kompanami w wieku od 19 do 22 lat.

- Razem dojechali w pobliże mieszkania ciotki, tam dwudziestolatek pozostał w samochodzie, a do domu wysłał swoich kolegów. Dwóch z nich pilnowało podwórza i wejścia do domu, trzeci wszedł do mieszkania i w obecności wystraszonej kobiety z jednej z szuflad zabrał zawinięte w chusteczkę pieniądze. Potem wszyscy podzielili się łupem i pojechali do Warszawy na zakupy - relacjonuje Rafał Sułecki z zespołu prasowego KWP w Radomiu.

Policjanci z Przysuchy natychmiast rozpoczęli intensywne śledztwo i już następnego dnia zatrzymali trzech ze sprawców. Znaleźli przy nich część zrabowanych pieniędzy. Ostatniego złodzieja zatrzymali wczoraj.

- Mężczyźni przyznali się do winy. Został im postawiony zarzut kradzieży. Do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd będą pozostawać pod policyjnym dozorem. Ponadto wobec wszystkich czterech prokurator rejonowy w Przysusze zastosował poręczenie majątkowe - dodaje Sułecki.

(bdb)

Fot.: KWP Radom