Ostatnie pożegnanie Jerzego Figasa. W pogrzebie dziennikarza i działacza sportowego uczestniczyły setki osób

18 marca 2023

Rodzina, przyjaciele, znajomi, przedstawiciele środowisk, z którymi był związany, pożegnali dzisiaj red. Jerzego Figasa. Katedra, gdzie odprawiona została msza św. żałobna, wypełniła się po brzegi. Po uroczystości w świątyni trumna z ciałem zmarłego spoczęła w grobie na cmentarzu przy ul. Limanowskiego.

 

 

Jerzy Figas zmarł 13 marca, miał 89 lat. Mimo sędziwego wieku, niemal do końca był aktywny jako działacz sportowy i redaktor pism branżowych. W katedrze żegnali go przedstawiciele Radomskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, klubów sportowych, w tym Radomiaka Radom, którego był honorowym prezesem, i stowarzyszeń. Przypomniano, że przez lata był również sędzią piłki nożnej i to w najwyższej klasie.

Wielu radomian pamięta jednak Jerzego Figasa przede wszystkim jako dziennikarza, nie tylko sportowego, ale także reportera piszącego o sprawach miasta i regionu radomskiego. W "Słowie Ludu" przeszedł wszystkie szczeble kariery zawodowej, od reportera właśnie aż po kierownika redakcji, a potem zastępcę redaktora naczelnego gazety, która miała główną siedzibę w Kielcach.

Tę drogę życiową przypomniała podczas uroczystości pogrzebowej red. Barbara Pikiewicz. - Był legendarnym i charyzmatycznym człowiekiem - mówiła w imieniu Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczpospolitej Polskiej. Podkreślała jego kulturę osobistą, poczucie humoru i otwartość na drugiego człowieka. Zaznaczyła, że dziennikarz miała także ogromne zasługi jako animator życia kulturalnego Radomia, współorganizując i współprowadząc razem z red. Zdzisławem Heńkiem kultowe spotkania "Żywe Słowo"; występowali na nich znani aktorzy, piosenkarze, ludzie estrady.

Jako kolegę dziennikarza, ale także przyjaciela żegnał Jerzego Figasa Andrzej Mędrzycki. Wspominał m.in. wspólnie prowadzone z nim imprezy sportowe, jak np. Wyścig Pokoju, festyny.

Tags