Otrzeźwienie po andrzejkach

Policjanci nazwali dzisiejszą poranną akcję "Trzeźwy pranek", jednak nie dla wszystkich okazał się on takim być. - Kontrolowali kierowców stojących w korkach, na światłach i przejazdach kolejowych - informuje Aleksandra Banaszczyk z zespołu prasowego KWP w Radomiu.
Na całym Mazowszu funkcjonariusze sprawdzili około 9 tys. kierowców. - Niestety
okazało się, że w tym gronie znalazły się osoby, które wsiadły za
kierownicę po spożyciu alkoholu. Policjanci stwierdzili 75 takich
przypadków. Zatrzymali 55 praw jazdy. Wszyscy zatrzymani kierowcy
odpowiedzą przed sądem. - Większość nietrzeźwych przyznała, że wczoraj piła alkohol.
Tłumaczyli się pewnością, że po przespanej nocy i kilkugodzinnym
wytrzeźwieniu będą w stanie prowadzić swoje pojazdy. Mylili
się - podkreśla Banaszczyk.
W samym Radomiu policjantów można było spotkać na ul. Kozienickiej, Energetyków i Limanowskiego. - Przebadali oni na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu 129 osób, zatrzymali jednego nietrzeźwego kierowcę oraz pięć dowodów rejestracyjnych, nałożyli trzy mandaty - wylicza oficer prasowy KMP Katarzyna Kucharska.
Do kontroli trzeźwości kierowców policjanci wykorzystywali nowoczesne urządzenie Alco Blow. Oprócz standardowego trybu pracy (aktywnego), który polega na badaniu przez wydech, urządzenie to może być wykorzystywane wtedy, gdy osoba badana nie może lub nie chce dostarczyć próbki powietrza. - Wystarczy tylko, że policjant skieruje urządzenie do wnętrza samochodu i uzyskuje wynik - tłumaczy A. Banaszczyk.
(bdb)
Fot.: KWP Radom