Otwarcie Elektrowni dopiero na wiosnę

20 czerwca 2013
Trwają prace wykończeniowe nowej siedziby Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia. Ale inwestycja notuje kolejne opóźnienie - otwarcie obiektu przy Kopernika dopiero wiosną 2014 roku. 


Prace przedłużyły się - Ten termin jest ustalony z wykonawcą - mówi dyrektor Włodzimierz Pujanek, przyznając, że "budowa się przeciągała". - Natrafiliśmy na przeszkody, których nie dało się przewidzieć. Opisy historyczne nie wskazywały na niespodziankę w postaci np. dodatkowych fundamentów do pięciu metrów. Zależało nam, by przenieść się jak najszybciej, ale - niestety - nie udało się - dodaje dyrektor.

Dziś, w "starej części" obiektu praktycznie zakończone są wszystkie instalacje - wentylacja, klimatyzacja, teletechnika, elektryka. - Trwają prace tynkarskie pomieszczeń, będą wylewane posadzki. A w nowym budynku także końcówka prac. Montaże urządzeń są ukończone na 99 proc. Zakładamy drzwi wewnętrzne, specjalne tafle szklane. W lipcu chcemy założyć na elewacji nowego budynku czarna blachę, która pokryje nowe elementy całego kompleksu. Na starych będzie czerwona cegła - opowiada Włodzimierz Pujanek.

 

Dyrekcja przyznaje - jest opóźnienieRozpoczynają się także prace na zewnątrz, związane z wykonaniem nawierzchni dróg wokół nowej Elektrowni. Będzie też parking dla samochodów. - Niebawem przyjedzie całe wyposażenie kina. To będzie najnowocześniejszy sprzęt. Projektory działające w najnowszej technice: rozdzielczości 4K, czyli następcy obecnie stosowanych rozwiązań, które na Zachodzie są powszechnie spotykane. Kino być może uda się otworzyć już pod koniec bieżącego roku - uważa Leszek Sikora. Nie ma jeszcze nazwy nowego kina w mieście. - Może "Kino Elektrownia? - pytamy. Leszek Sikora zapewnia, że radomianie będą mieli tu dostęp do artystycznych filmów, przeglądów kina, festiwalów. - Nie będziemy się ograniczać. Kultura filmowa wróci szerzej do Radomia - zapowiada Sikora.

2Otwarcie? - Może w kwietniu - zastanawia się dyr. Pujanek. I tłumaczy, że "warunki odbioru dla tego typu obiektów, przechowywania dzieł sztuki wymagają, by ok. pół roku budynek był wygrzany i wywietrzony". - To zajmie praktycznie całą zimę - oblicza zastępca dyrektora Elektrowni Zbigniew Belowski. Do magazynów nowej Elektrowni trafią ok. 4,5 tys. eksponatów. Część m.in z Muzeum im. Jacka Malczewskiego. - Chodzi nam oto, żeby w Radomiu była jedna kolekcja sztuki współczesnej i by budowała ona prestiż miasta - zaznacza dyr. Belowski.

Koszt budowy, adaptacji, remontu Elektrowni to ok. 20 mln zł. - Z niespodziankami podczas budowy, to ok. 22 mln. zł. Do tego trzeba dodać wyposażenie wnętrza i kina. Razem - ok. 25, 26 mln zł - szacuje dyr. Pujanek.

Bartek Olszewski

 

Fot.: Elektrownia, B. Olszewski