„Pajęczarz” sprytny do czasu

- Wyglądało to tak – tłumaczy rzecznik
KWP w Radomiu Tadeusz Kaczmarek. – Mężczyzna podpinał się za pomocą słuchawki
monterskiej, do linii na której pasożytował i dzwonił na specjalną linię, gdzie
doładowuje się telefony komórkowe.
"Pajęczarz" wykorzystał to, że linie telefoniczne znajdujące się w skrzynkach telekomunikacyjnych piwnic
bloków są bardzo słabo zabezpieczone - Wykorzystywał
także swoją specjalistyczną wiedzę na temat połączeń elektrycznych – dodaje Kaczmarek.
Z ustaleń policji wynika, że 43-letni mężczyzna wyłudził ponad 4000 zł na szkodę ponad 40 abonentów. Część z pokrzywdzonych właścicieli telefonów reklamowała u operatora telekomunikacyjnego zbyt duże rachunki, jednak większość do tej pory nie była świadoma, że płaci wyższe rachunki niż powinna.
Funkcjonariusze z wydziału przestępstw gospodarczych KWP
zabezpieczyli dowody procesowe tego procederu, m.in. słuchawkę monterską oraz specjalne klucze za pomocą których
otwiera się skrzynki i telefony komórkowe.
"Pajęczarz" działał od marca 2005r. Grozi mu kara
do 3 lat więzienia.