„Pajęczarz” sprytny do czasu

4 stycznia 2007
Sprytem i przedsiębiorczością wykazał się radomianin, który ładował telefony komórkowe na koszt mieszkańców bloku przy ul. Osiedlowej. Ale sprytni byli też policjanci – wpadł w ich ręce. Akcesoria


- Wyglądało to tak – tłumaczy rzecznik KWP w Radomiu Tadeusz Kaczmarek. – Mężczyzna podpinał się za pomocą słuchawki monterskiej, do linii na której pasożytował i dzwonił na specjalną linię, gdzie doładowuje się telefony komórkowe. "Pajęczarz" wykorzystał to, że linie telefoniczne znajdujące się w skrzynkach telekomunikacyjnych piwnic bloków są bardzo słabo zabezpieczone  - Wykorzystywał także swoją specjalistyczną wiedzę na temat połączeń elektrycznych – dodaje Kaczmarek. bottom

Z ustaleń policji wynika, że 43-letni mężczyzna wyłudził ponad 4000 zł na szkodę ponad 40 abonentów. Część z pokrzywdzonych właścicieli telefonów reklamowała u operatora telekomunikacyjnego zbyt duże rachunki, jednak większość do tej pory nie była świadoma, że płaci wyższe rachunki niż powinna.

Funkcjonariusze z wydziału przestępstw gospodarczych KWP zabezpieczyli dowody procesowe tego procederu, m.in. słuchawkę monterską  oraz specjalne klucze za pomocą których otwiera się skrzynki i telefony komórkowe.
"Pajęczarz" działał od marca 2005r. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.