Pamiętamy o Katyniu

Obchody zainauguruje w niedzielę w kościele garnizonowym o godz. 12 msza św. odprawiona w intencji pomordowanych w 1940 r. przez NKWD na Wschodzie, zaś godzinę później na ul. Żeromskiego (przed kościołem) nastąpi otwarcie wystawy "Zbrodnia katyńska". Na poniedziałkowy program w Resursie złożą się: otwarcie ekspozycji "70. rocznica zbrodni katyńskiej" (godz. 10), wystąpienie przedstawiciela stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Radomiu (godz. 10.30), pokaz filmu "Katyń. Wyrok i piętno" (godz. 10.45), promocja książki "Radom - Katyń' oraz prelekcja Konrada Słowińskiego z radomskiej delegatury IPN (godz. 11).
We wtorek (13 bm.) o godz. 12 na cmentarzu przy ul. Limanowskiego przy Pomnku Ofiar Katyńskich odbędzie się Apel Poległych, a o godz. 13 ul. Limanowskiego i Mireckiego wyruszy Marsz Pamięci. Na godz. 13.30 zaplanowano na skwerze u zbiegu ul. Wernera i Szarych Szeregów sadzenie dębów katyńskich oraz koncert zespołu "16 Pułk" z Tarnowa. Obchody zakończą w niedzielę 14 bm. o godz. 12 i 18 projekcje filmu "Katyń" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Wstep wolny.
- Jesteśmy z pokolenia dzieci, które nie mogły mieć dzieciństwa, które nie mogły mieć młodości. Jesteśmy dziećmi, które przejmowały się losami naszych matek. Jesteśmy dziećmi, które były piętnowane, represjonowane, które nie mogły wybierać szkoły, kierunku studiów. O Katyniu mówiło się szeptem, "Katyń" to było tabu - polityczne, międzynarodowe, polskie. Nasi ojcowie ginęli, mając na ustach słowa: "Honor, Bóg ojczyzna". Żaden nie prosił o litość, żaden nie chciał by mu wiązano oczy przepaską. Strzelano do nich w tył głowy z bliskiej odległości, często narzucając na głowę poły płaszcza - tak o piętnie jakie na wielu polskich rodzinach wywarła zbrodnia w Katyniu opowiadała podczas pokazu w Radomiu filmu Wajdy Romana Sokół ze stowrzyszenia Rodzina Katyńska w Radomiu.
Organizatorami obchodów są: stowarzyszenie Rodzina Katyńska w Radomiu, radomska delegatura IPN oraz Resursa.
(bdb)