Patent ze świata baśni

12 marca 2012
29 śmiałków zmierzyło się z siłami dobra i zła, aby dostać się do krainy baśni. Dobra wróżka, anioł, diabeł i śmierć pilnie przypatrywali się wszystkim, urządzali zabawy oraz konkursy i zastanawiali, kto był dzielny, radosny, chętny do zabawy i zasłużył na "Patent nieustraszonego czytelnika".

To była wspaniała noc Z soboty na niedzelę W Miejskiej Bibliotece Publicznej dzieci przeżyły "Noc Andersena". Najmłodsi  mieli okazję wysłuchać baśni opowiadającej o o różnicy między dobrem i złem, którą czytała wiceprezydent Anna Kwiecień, rozmawiali z księdzem Marcinem, samoobrony uczyły się od drużyny z Klubu Karate Tradycyjnego Tomo a aktorzy z radomskiej sceny lalkowej zaprezentowali baśń o brzydkim kaczątku.

Anna Kwiecień czytała bajki Andersena - Ku zaskoczeniu wszystkich pan Andersen w drodze do Radomia zatrzymał się w Krakowie na odpoczynek i poprosił Pana Twardowskiego, aby go zastąpił. Dzieciaki były zauroczone gościem i nie miały żalu, że 207-letni Hans Christian na ten wieczór wybrał jednak piękny Kraków - zapewnia Ilona Michalska-Masiarz z biblioteki.

2012/03/120312noc_z_andersenem_430_2.jpg Po nocy spędzonej wśród tajemniczych dźwięków wydawanych przez skrzypiące podłogi, wiatr wiejący w kominach oraz bohaterów książek zgromadzonych w bibliotece wybrano królową i króla nocy. Zostali nimi Pipi - Marysia i karateka - Bartek.

 Wszystkie dzieci otrzymały patenty o następującej treści: "Niniejszym zaświadcza się, że ów Kawaler swobodnie, acz z wysiłkiem, szczęśliwie przebrnął przez niesamowitą i niepowtarzalną „Noc z Andersenem", wykazawszy się słuszną i nieodzowną odwagą, iście przydatnymi umiejętnościami, humorem ponad wszelkie możliwości oraz godną podziwu wytrwałością. Zaznaczyć należy, że podczas owej nocy kawaler krzywdy nikomu nie wyrządził, świetnie się bawił, a i świat baśniowy poznać zdołał. Zważywszy na powyższe ów kawaler nabywa prawo i sposobność wstąpienia w szeregi zacnych, baśniowych nieustraszonych, o czym wszem i wobec oraz każdemu z osobna uroczyście i nieodwołalnie obwieszam."

center Patent zachowuje ważność przez następne 100 lat i uprawnia do odbywania nowych wypraw do baśniowego świata.

(kat)

Fot.: MBP w Radomiu