Pędził ulicami Radomia z prędkością 130 km/h. Stracił prawo jazdy, które miał zaledwie od miesiąca

16 października 2025

Policjanci z drogówki zatrzymali kierowcę auta, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 80 km/h. Stracił prawo jazdy na trzy miesiące i otrzymał wysoki mandat, a na jego konto trafiły punkty karne. Policja przypomina, że konsekwencją zbyt szybkiej jazdy jest m.in. dłuższa droga hamowania i utrata kontroli nad pojazdem, co może doprowadzić do wypadku. 

 

fot. KMP Radom

 
Radomscy funkcjonariusze codziennie zwracają uwagę na kierowców, którzy nie stosują się do przepisów ruchu drogowego, m.in. sprawdzają z jaką prędkością poruszają się kierowcy w obszarze zabudowanym. - Wczoraj podczas pomiaru prędkości na ulicy Mieszka I zatrzymali kierowcę samochodu, który jechał z prędkością 130 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Oznacza to, że nieodpowiedzialny kierowca przekroczył dozwoloną prędkość aż o 80 km/h - relacjonuje rzeczniczka KMP w Radomiu Justyna Jaśkiewicz.

W związku z popełnionym wykroczeniem 19-letniemu mężczyźnie, który - jak się okazało - praw nie nia do kierowania miał dopiero od miesiąca, zostało ono zatrzymane na trzy miesiące. Otrzymał także mandat w wysokości 2, 5 tys.zł i 15 punktów karnych.

Przekroczenie dopuszczalnej prędkości to jedna z głównych przyczyn tragicznych wypadków na drogach. - Pamiętajmy, że wyższa prędkość znacznie wydłuża drogę hamowania i na odpowiednią reakcje, aby uniknąć wypadku, bywa często za późno. Szczególnie teraz, jesienią, gdy warunki na drogach stają się coraz trudniejsze, mokra nawierzchnia i pogarszająca się widoczność, ostrożna jazda ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego - radzi rzeczniczka.

kat

 

 

 

Reklama