Pierwsza łopata pod nową Fabrykę Broni
Fabryka zostanie wybudowana i wyposażona w nowe maszyny za ponad 100 mln zł dzięki umowie między Agencją Rozwoju Przemysłu i grupą Bumar. Powstanie na terenach w pobliżu firmy Zbyszko.
– Rozpoczynamy inwestycję, którą wykona radomska firma. Tu będzie produkowana najbardziej nowoczesna broń strzelecka w Polsce i Europie. W takich momentach, gdy chodzi o miejsca pracy w Radomiu, powinno się odłożyć wszystkie anse polityczne i powiedzieć: „dla naszego Radomia jesteśmy jedną, wspólną drużyną bijącą się o poprawę losu mieszkańców. To jest dobry początek tego, co się będzie dziać w Radomiu. Za chwilę urzeczywistni się lotnisko na Sadkowie. Nie będziemy więc sypialnią dla Warszawy – mówiła obecna na uroczystości marszałek sejmu Ewa Kopacz.
W biurowcu Łucznika znajdą się biura projektowe, technologiczne, zaplecze socjalne, stołówka dla pracowników, sala tradycji. Nie zabraknie obiektu strzelniczego. Za biurowcem stanie hala produkcyjno-magazynowa o powierzchni ponad 17 tys. m. kw. – Tam będą nowoczesne maszyny, ale część zabierzemy ze starej siedziby. Chcemy produkować nową, modułową broń strzelecką. Począwszy od karabinka wraz z jego modyfikacjami to szereg różnych odmian. Uruchomimy produkcję nowego pistoletu z myślą o polskiej armii, policji i innych służbach. To będzie cała rodzina pistoletu samopowtarzalnego – tłumaczył prezes Fabryki Broni Tomasz Nita. Jego zdaniem, obecnie fabryka „stoi stabilnie na nogach”. – Ale by iść do przodu, trzeba wdrażać nowe technologie i nowe produkty. Po podliczeniu kosztów okazało się, że tańsze jest wybudowanie nowej fabryki niż inwestowanie w remont starej - dodał.
Zaraz po otwarciu nowego obiektu zwiększy się też zatrudnienie w Łuczniku. - Może to nie będzie jak kiedyś kilka tysięcy osób, ale kilkaset osób znajdzie pracę – zapewnia prezes Nita.
Obecnie FB zatrudnia ok. 400 osób. Nowa siedziba ma być oddana do użytku w drugim kwartale 2014 roku.
Bartek Olszewski