Pierwszy dzwonek w odnowionym „plastyku”

1 września 2014
Artystyczne przedstawienie, świta gości: marszałek Sejmu, posłowie, senatorowie, władze miasta i regionu. Tak wyglądało uroczyste rozpoczęcie  roku szkolnego w "plastyku". Uczniowie i nauczyciele wrócili do odnowionego budynku przy ul. Grzecznarowskiego.


 
Stary budynek przeszedł gruntowny remontEwa Kopacz nie kryła wzruszenia: to właśnie w tym bdynku -  kiedyś szkole podstawowej - jako siedmiolatka rozpoczęła naukę.  - Myślę, że będziecie się cieszyć z tej pięknej szkoły. Będziecie się pięknie rozwijać pod okiem swoich nauczycieli. Będziecie tu realizować swoje prace artystyczne. Nauczycie się wrażliwości, estetyki, którą przeniesiecie kiedyś na pracę zawodową. Wy będziecie poprawiać wizerunek naszego miasta, regionu. Nie dopuścicie, by jakakolwiek szpetota zagościła w tych pięknych okolicach. Jestem przekonana, że piękno to siostra wolności. Wolnością cieszymy się w Polsce na nowo od 25 lat. Wolność wyrażajcie w sztuce. Życzę wam, by patroni tej szkoły byli z was dumni - mówiła marszałek Kopacz do uczniów. Dziennikarzy zapewniała, że na dzisiejszej uroczystości występuje "jako marszałek Sejmu, a nie nowy premier Polski".

 

Oficjalne przecięcie wstęgiMarzenia się spełniają

Nowa siedziba plastyka jest po gruntownej modernizacji. Wybudowano nowy obiekt z pracowniami, galerią. W starej części osuszono i ocieplono ściany, wymieniono dach, podłogi, instalacje.
 
Inwestycja otrzymała dofinansowanie z Unii Europejskiej. Całkowity koszt realizacji wyniósł oprawie 7 mln zł, Kwota dofinansowania stanowi 85 procent. Miasto dołożyło do tego ponad milion zł.
 
To nowy budynekDziś szkołę zwiedzali też jej absolwenci. - Przeżyliśmy trzy przeprowadzki.  To, co widzimy jest fajne. Budynek z zewnątrz wygląda okazale. Chociaż ta biel na ścianach wewnątrz budynku trochę kojarzy się ze szpitalem. Ale biorąc pod uwagę stojące tutaj rzeźby, to nawet korzystne otoczenie - uważa Anna, obecnie studentka historii sztuki.
 
- Jestem zmęczona, ale bardzo szczęśliwa. Marzenia się spełniają! Po roku tułaczki , czyli nauki aż w czterech różnych budynkach, wreszcie uczniowie przenieśli się do wyremontowanego gmachu - przypomina Bożena Marczykowska, dyrektor Zespołu Szkół Plastycznych.
 
2 Tu jest klimat
Naukę w klasach pierwszych "plastyka" rozpoczęło w tym roku ok. 60 młodych osób. Są cztery specjalizacje. Podniesienie standardu umożliwi  przyjęcie większej liczby osób na same zajęcia plastyczne. - Nasza młodzież przychodząc tu, od początku wie, czego chce. Zna swój cel. Jest ambitna, ciężko pracuje. Uczniowie często przychodzą na dodatkowe zajęcia w soboty. - mówi dyrektor Marczykowska.
 
- Od dzieciństwa uwielbiałam malować. Szkoła ma swój klimat i tu chciałam przyjść. Nowa szkoła jest piękna. Nauczyciele świetni, pracownie duże, pomieszczą sporo osób - wyliczają zalety Zuzanna i Kaja, uczennice klasy drugiej gimnazjum.
 
2 
 We wszystkich szkołach radomskich rozpoczyna dziś rok szkolny ponad 33 tys. uczniów. Dla prawie trzech tysięcy z nich, to pierwszy dzwonek.

Bartek Olszewski