Pijana kobieta zniszczyła auto, nie wie dlaczego
Funkcjonariusze z pierwszego komisariatu zatrzymali trzy osoby - w tym kobietę - podejrzane o zniszczenie samochodów. Kolejny mężczyzna włamywał się do opli zafira na Ustroniu.
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę na jednej ze stacji paliw
przy ul. Warszawskiej. - Na stację podjechało volgswagenem golfem dwóch
mężczyzn. Jeden z nich poszedł zapłacić za paliwo, natomiast drugi
pozostał w aucie. Wtedy dwóch sprawców podeszło do samochodu wybijajac
szybę w prawych drzwiach i uszkadzając wkład i obudowę lusterka oraz
drzwi. Na miejsce pojechał patrol z pierwszego komisariatu. Policjanci
po sprawdzeniu okolicy zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 31 i 35 lat
podejrzanych o zniszczenie auta. Obaj zostali osadzeni w policyjnym
areszcie, po czym jednemu z nich przedstawiono zarzut zniszczenia mienia
- relacjonuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.
Natomiast
kolejnej nocy o podobnym zdarzeniu dyżurnego policji poinformował
właściciel auta zaparkowanego przed bokiem na ul. Żwirki i Wigury. -
Przekazał on, że jakaś kobieta niszczy jego samochód. Policjanci z
pierwszego komisariatu szybko interweniowali i po pościgu zatrzymali
35-latkę. Kobieta w uszkodziła w skodzie lusterka,
poprzebijała opony, urwała wycieraczki, uszkodziła lampę i porysowała
zderzak. Straty to kilka tysięcy złotych. W chwili zatrzymania miała
blisko promil alkoholu w organizmie. Trafiła do policyjnej celi i
usłyszała zarzut zniszczenia mienia. Auto uszkodziła z niewiadomych
przyczyn - dodaje Leszczyńska.
Natomiast kilka dni temu w nocy na ul. Gagarina na gorącym uczynku włmania do zaparkowanego przed blokiem auta policjanci zatrzymali 31-letniego mieszkańca Radomia. - Mężczyzna wybił już szybę w pojeździe marki opel zafira, ale nie udało mu się nic ukraść. Sprawca był pijany, miał około 1,5 prom. alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, policjanci przeszukali auto należące do zatrzymanego, gdzie zabezpieczyli jeszcze narkotyki - informuje Leszczyńska.
Jak ustalili policjanci, 31-latek tej samej nocy włamał się jeszcze do dwóch opli zafira zaparkowanych na Ustroniu, gdzie zresztą też mieszka i jest właścicielem pojazdu tej samej marki. Przedstawiono mu zarzuty kradzieży z włamaniem do trzech pojazdów, odpowie także za posiadanie narkotyków. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(kat)