Pijana matka omal nie wpadła z dzieckiem pod samochód

14 października 2013

Pijana matka opiekowała się dzieckiem. Policję zaalarmował kierowca pojazdu, pod który omal nie wpadła. 33-latka miała ok. 3 prom. alkoholu w organizmie. Do czasu wytrzeźwienia mamy, dzieckiem zaopiekowała się ciocia.



 

- W sobotę ok. godz. 14 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że na ul. Słowackiego nietrzeźwa kobieta opiekuje się małym dzieckiem. Dyżurnego radomskiej policji zaalarmował kierowca volkswagena, pod który omal nie wpadła. Kobieta prowadząc dziecko weszła na jezdnię wprost pod nadjeżdżający pojazd. Kierowca zatrzymał się, by sprawdzić czy nic się nie stało. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Podczas rozmowy z kobietą mężczyzna poczuł od niej alkohol. Ponieważ 33-latka mówiła coś bełkotliwie, poinformował policję, by ktoś zaopiekował się dzieckiem. Na miejsce przyjechali policjanci z drugiego komisariatu. Okazało się, że matka miała prawie 3 prom. alkoholu w organizmie. 4-letnie dziecko trafiło pod opiekę cioci, a matka do policyjnego aresztu - relacjonuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.

Kobiecie już przedstawiono zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Zebrane w tej sprawie materiały zostaną przekazane do sądu rodzinnego.

 

(kat)